Cześć.
Czy istnieje już jakaś opcja bezpośredniego przesyłania zdjęć na smartfona zaraz po ich wykonaniu, bez zbędnej ingerencji które mam zdjęcie wysłać - poprostu wszystkie wysyłaj zaraz po wykonaniu.
Szukaj
Cześć.
Czy istnieje już jakaś opcja bezpośredniego przesyłania zdjęć na smartfona zaraz po ich wykonaniu, bez zbędnej ingerencji które mam zdjęcie wysłać - poprostu wszystkie wysyłaj zaraz po wykonaniu.
Jeśli używasz do wyzwalania migawki Nikon Wireless Mobile Utility, wszystkie zdjęcia automatycznie zapisują się na telefonie (standardowo mam wybrany zapis raw+jpg).
TUTAJ masz link do ichniej dokumentacji. Może się przyda
Lubię robić zdjęcia Na razie pstrykam
Nie wiem, po co Ci zdjęcia 6000x4000 na telefonie. Musisz pewnie użyć innej aplikacji, ja nigdy nie miałem takiej potrzeby.
Napisałem, że zdjęcia zapisują się automatycznie, jeśli wyzwalasz migawkę za pomocą WMU. Zmniejsza je, bo taka jest idea szybkiego udostępniania, generalnie rozmiar jest dostosowany do internetu bez zamulania ogromnymi plikami.
Jak chcesz pobierać zdjęcia na telefon od razu po zrobieniu, to dobrze sprawdza się qDSLRDashboard, ale przy używaniu wbudowanego WiFi zasięg, jak i prędkość przesyłania są dość ograniczone.
Ostatnio edytowane przez GonzoG ; 15-11-2017 o 22:05
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
Masz rację, ale moja idea zastosowania tej opcji jest zdoła odmienna. Będą za granicą na wakacjach staram się wysyłać zdjęcia na własny serwer zawsze wieczorami aby w razie kradzieży sprzętu nie utracić cennych zdjęć.
Obecnie robię to w ten sposób że przegrywam zdjęcia z jednej karty na drugą która jest microsd z adapterem, po czym montuję ją w telefonie i wysyłam. Oczywiście mogę wziąć laptop czy tablet i przegrywać ale chodzi mi o jak najmniejszą ilość sprzętu. Sądziłem że za pomocą D7200 prześlę zdjęcia bezpośrednio na telefon po czym wieczorami będą w zasięgu wifi wyślę na serwer domowy.
- - - - kolejny post - - - - - -
Jak pobrać go na IOS 11 bo w sklepie nie widzę ?
W niebezpieczne rejony jeździsz Większości fotografów w podróży wystarczają zapasowe karty, przechowywane w bezpiecznym miejscu. Przy dzisiejszych cenach kart szkoda czasu na transfery.
Są też karty pamięci z WiFi, może to jest jakieś rozwiązanie.
Rejony Ameryki południowej oraz środkowej nie są najbezpieczniejsze. Spotkałem się z wieloma sytuacjami dlatego uważam że najlepsze rozwiązanie to łączność z domowym serwerem dodatkowo dzięki takiemu połączeniu osoby przebywające w domu na bieżąco mogą przeglądać i obrabiać zdjęcia.
O kartach pamięci z Wifi nie słyszałem - dzięki za podpowiedź, poszukam informacji o takim rozwiązaniu.
Podobno wolny transfer jest w tych kartach, dlatego nie zdobyły dużej popularności. Ale możesz spróbować.
Mimo wszystko to dość kłopotliwa metoda, codzienny transfer zdjęć.
Skontaktuj się z nami