Co po d7000....

[Fludi]

Może to forum będzie się nazywać "miejskie legendy gimnazjalistów o aparatach Nikon"?
a) Nie sprawdzisz
b) IMO nie tak często tego typu lustrzanki są używane do filmowania, szybciej Canony
c) Matryca jest w porządku lub nie. Robisz zdjęcie - widzisz.
d) Nie spotkałem się z opisami zużycia matrycy od filmowania. Ale postów ludzi bojących się tego - mnóstwo. Może zaczniemy się bać wielu zdjęć z filtrem ND 1000?

A są jakieś charakterystyczne/kluczowe rodzaje zdjęcia, po których będzie widać, że coś jest nie tak z matrycą? Podobnie do tego jak się robi zdjęcie do sprawdzenia czystości matrycy, jasna karta czy ściana i wysoka przysłona..?

[hostman22]

A są jakieś charakterystyczne/kluczowe rodzaje zdjęcia, po których będzie widać, że coś jest nie tak z matrycą? Podobnie do tego jak się robi zdjęcie do sprawdzenia czystości matrycy, jasna karta czy ściana i wysoka przysłona..?

jedynie co mozesz zrobić to zobacz ile jest bad pixeli lub subów... jak będzie matryca przypominać rozgwieżdżone niebo, to sobie odpuść... .

[Fludi]

Ok, dzięki za info. Czyli zasadniczo jak poproszę sprzedającego o raw przykładowej gładkiej powierzchni to powinno być już to widać, podobnie jak i czystość matrycy.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[Bogdan Byrzykowski]

Ja mam D7000 prawie od początku.
Nie widzę potrzeby zmiany. Aparat pięknie foci, jest uniwersalny, technologicznie nie tak znowu stary.
No, ale bogatemu wszystko wolno.