Panowie... szukacie filozoficzno dyplomatycznych rozwiązań a moim zdaniem jako zajadłego przeciwnika ramek na necie problem jest głównie jeden - techniczny, to białe coś do okoła obrazka wali poprostu po oczach swoją białością przy ciemnym tle, ingeruje w obraz. Świeci, to nie jest kartka białego papieru oglądana w mieszkaniu czy jakieś ramki w galerii, to są dwie zupełnie różne rzeczy. Gusta to już zupełnie inna sprawa... każdy ma swoje. Nawet mnie się czasami rameczki podobają...
Szukaj
Skontaktuj się z nami