Szkło do makro i portretów jednocześnie

[foxepc]

Witam!

Czy orientujecie się jakie najlepiej kupić szkło jeśli chcę nim robić makro, ale też zamiennie strzelić dłuższy portret? Robie portrety sigmą art 50mm i nikkorem 24-70. Brakuje mi czegoś do zbliżeń twarzy. Ale jako, że nie chce za dużo szkieł pomyślałem, że sprzedałbym mojego nikona 60mm 2.8 macro i zamienił może na sigme 2.8 macro z ogniskową 105 mm, żeby upiec 2 pieczenie na 1 ogniu. Co myślicie? Aparat Nikon D810.

Rafał

[bic44]

Przy makrówkach jest ten plus, że generalnie to dobre optycznie szkła. W myśl zasady polecania co się ma, z mojej strony głos na tokinę 100, ale pewnie wspomniana sigma, tamron 90, nikkor 105 również sprawdzą się znakomicie. Pamiętam, że zestawienie ~100mm w digital camera wygrała właśnie sigma 105, a oprócz wspomnianych była też l-ka. Ciekawa wydaje się też nieuwzględniona sigma 150.

[foxepc]

Dzięki. Więc chyba zostanę przy sigmie 105mm.

[Robson_zg]

Jak dobrze pamiętam to @madebyzosiek ma/miał Sigmę 105 i polecał ją.

[madebyzosiek]

Jak dobrze pamiętam to @madebyzosiek ma/miał Sigmę 105 i polecał ją.

Prawda Mam i polecam Sigmę 105 2.8 zarówno do makro, jak i portretów. Jest bardzo ostra, jak każde makro, ma świetną stabilizację, sprawnego AFa i dość ładnie rozmywa tło

[foxepc]

Zatem bardzo dziękuje. Postaram się dziś ją gdzieś wyrwać w Warszawie. Pozdrawiam!

[rpromin]

Miałem w domu tokine 100 i sigme 105 na próbę, została u mnie sigma, ale ja głównie patrzyłem pod kątem makro, dla mnie sigma byla ostrzejsza i stabilizacja jednak jest przydatna, wiecej ostrych kadrów miałem z sigmy dzięki stabilizacji, sigma jest zdecydowanie cichsza i sprawia wrażenie solidniejszej. Tokina dla mnie ciut lepiej oddaje kolory i ma minimalnie lepszy bokeh, wiec przy portrecie to juz nie jest taki prosty wybór. A i tak do portretu portretu mimo wszystko wole N85 1.8, lub jesli nieco szerzej to N50 1.4 (bardzo niedoceniany moim zdaniem, nie jest to król ostrości, ale ładnie rysuje) a tak szczerze mówiąc od czasu zakupu T70-200 G2 to najczęściej sięgam po niego. Moim zdaniem nie ma co piec dwóch pieczeni przy jednym ogniu, bo nie będziesz zadowolony.

[Ryw]

Miałem Sigmę, bardzo dobrze ją wspominam (do makro). Do portretu dla mnie (używam DX) była za długa, ale obrazek świetny. Zdecydowanie polecam.

[foxepc]

Panowie, zakupiłem Sigmę, zrobiłem testy porównując ją z nikonem 60mm 2.8. Ciekaw jestem co powiecie...ja się wstrzymam od opinii. Podrzucam rawy:

https://drive.google.com/open?id=0B2...GU4VWJqRFZfelk

- - - - kolejny post - - - - - -

Miałem w domu tokine 100 i sigme 105 na próbę, została u mnie sigma, ale ja głównie patrzyłem pod kątem makro, dla mnie sigma byla ostrzejsza i stabilizacja jednak jest przydatna, wiecej ostrych kadrów miałem z sigmy dzięki stabilizacji, sigma jest zdecydowanie cichsza i sprawia wrażenie solidniejszej. Tokina dla mnie ciut lepiej oddaje kolory i ma minimalnie lepszy bokeh, wiec przy portrecie to juz nie jest taki prosty wybór. A i tak do portretu portretu mimo wszystko wole N85 1.8, lub jesli nieco szerzej to N50 1.4 (bardzo niedoceniany moim zdaniem, nie jest to król ostrości, ale ładnie rysuje) a tak szczerze mówiąc od czasu zakupu T70-200 G2 to najczęściej sięgam po niego. Moim zdaniem nie ma co piec dwóch pieczeni przy jednym ogniu, bo nie będziesz zadowolony.

Zrobiłem jedno zdjęcie ot tak portretowe przy zastanym na ISO 1000 i ciągle w nie patrze - brakowało mi takiej ogniskowej. Więcej uwag będe miał jak zaprzęgnę ją do sesji studyjnej i uzyskam porównanie z innymi szkłami. Jednak ogniskowa trafiona.

[rpromin]

poprawnie wytypowałem które są ze 105 bez patrzenia w exif-y, są lepsze, tylko ze to nie portret