Ja to wiem. Tylko ja jeszcze pamiętam czasy jak nie było "taniej" 35-ki w czasach D90 i za takie herezje można było podpaść, bo wtedy 50-tka była świętością i najbardziej naturalną ogniskową dla DX
Szukaj
Ja to wiem. Tylko ja jeszcze pamiętam czasy jak nie było "taniej" 35-ki w czasach D90 i za takie herezje można było podpaść, bo wtedy 50-tka była świętością i najbardziej naturalną ogniskową dla DX
Sebastian Kosiarek
Dla ścisłości należało by dodać iż kolega trafił na jakiś wyjątkowo kiepski egzemplarz 35DX (choć podobno testował jeszcze kilka) i wyjątkowo legendarnie dobry 35 2.0D...
Rozrzut jakościowy tego szkła pod względem ostrości (35DX) jak czytam tu na forum opinie na jego temat, wydaje się spory. Natomiast często i chyba w zdecydowanej większości opinii pojawia się kwestia dosyć przeciętnego-wolnego AFu... To tak oczywiście moim zdaniem, bywalca obserwatora.
D300s D750 D5500 EPL5 z kitem NEX5 w rezerwie
Pewnie tak jest, uważam że obrazek z sigmy 50 jest zarąbisty, nie tylko przez ostrość. Szkoda że nie ma jak za bardzo porównać tej mojej 35DX z Twoją... bo mnie ciekawość zjada jak to faktycznie jest, czy miałeś poprostu słabą sztukę... Zwrócę jeszcze na jedną rzecz uwagę... Jak czytam opinie o sprzęcie i widzę w wypowiedziach takie wstawki typu "pieją z zachwytu..." to mnie się od razu na temat takiego kogoś czerwona kontrolka zapala - "ocho, jakiś wielce uprzedzony gość, usiłujący koniecznie podnieść sobie samoocenę... podchodzić do tego co pisze ostrożnie..."
D300s D750 D5500 EPL5 z kitem NEX5 w rezerwie
Ja tam piejącymi z zachwytu nazywam tych, do których inne opinie nie docierają niezależnie od argumentów... Dawno się nie uaktywniali na forum, ale bywali tacy, którzy z 35DX robili religię
Edyta:
Cały czas uważam, że nie miałem słabej 35DX, ale głównym problem było to, że 50 1.8G miałem wcześniej i przy niej 35DX od początku była spalona, bo wolniejsza, mniej ostra, gorsza pod światło, no i aberracje... Ale ja na prawdę to szkło lubiłem, na D7100 i D300s było rewelacyjne. Ale 35 2.0D okazała się bardziej rewelacyjna pod każdym względem... Po prostu 35DX, za takie pieniądze, jest dobre. Ale to nie jest szkło wybitne pod żadnym względem i tyle... Sigma 30 1.4 Art jest znacznie lepsza, choć też dwa razy droższa. Moja 35 2.0D była trochę słabsza pod światło, pod każdym innym względem znacznie lepsza. Gdybym nie miał planów na Arta, nadal miałbym 35 2.0D. Takie jest moje zdanie, poparte jakimś tam doświadczeniem, bo wszystko o czym pisze było w moich rękach i robiło zdjęcia chociaż raz...
Ostatnio edytowane przez madebyzosiek ; 12-10-2017 o 11:10
U mnie na D5100 35-tka działała dobrze a nawet bardzo dobrze, byłam zadowolona ale już z D7200 to był koszmar - prędkość af loteria, ostrość dopiero na 2.8/3.2, i aberracje.Kilka dni temu kupiłam 50mm 1.8G i serio nie ma co porównywać go z 35-tką bo jest naprawdę bardzo dobrym i ostrym obiektywem z szybkim af
KrS a może trafiłeś na kiepski egzemplarz albo już jest zużyty ? Bo z tego co wiem to 35-tka dobrze współpracuje z serią D5xxx.
Nie wiem, może kiepski, zużyty na pewno nie. Może za dużo od niego oczekuje
50 to już troche za ciasno, więc pogodzę się z ułomnością 35. dokupię 17-35 do DX'a i będzie dobrze
Przy AF wielopunktowym i jednopunktowym już z resztą doszedłem skąd lepsze łapanie ostrości.
Fakt trochę wąska ale ja fotografuję w terenie więc dla mnie spoko bo mam gdzie się ustawiać
Mam dwie sztuki 35 1.8 DX. Pierwszego kupiłem na początku 2011 roku do D70s. Używałem często i lubiłem, chociaż ma silne aberracje chromatyczne. Do AF nie miałem zarzutów. W 2015 r. kupiłem D5500, przypiąłem moją 35 1.8 DX i wtedy okazało się, że coś jest nie tak. Były problemy z trafianiem z ostrością i w ogóle z AFem w takim połączeniu D5500-35 1.8 DX. Nosiłem aparat do wielokrotnych "kalibracji" na Łopuszańskiej i bez skutku. Przy którejś kolejnej kalibracji serwis w końcu zażyczył sobie, abym przyniósł też ten obiektyw do sprawdzenia. Sprawdzili obiektyw, stwierdzili że jest OK. Dalej nie chciało działać dobrze. W końcu po prawie roku zabawy z Łopuszańską oddałem D5500 do reklamacji u sprzedawcy. Oddali mi pieniądze za aparat, następnego dnia kupiłem nowego D5500, przypiąłem tą nieszczęsną 35 1.8 DX i to samo. Tym razem nie jeździłem już na Łopuszańską, tylko kupiłem nówkę sztukę pachnącą 35 1.8DX. I od tego momentu jest super. AF trafia, aberracje chromatyczne są wielokrotnie mniejsze, wszystko jest tak, jak trzeba.
Skontaktuj się z nami