A może by tak kupić FF?

[cz4rnuch]

Czasami na te kilogramy zwracają uwagę linie lotnicze

[ksh]

Ale to też związane jest z kasą bo przecież każda linia lotnicza weźmie ciężki sprzęt tylko trzeba dopłacić troszkę cebulionów

- - - - kolejny post - - - - - -

18 to nie za wąsko ? (lepiej czytać książki niż wątki "jaki szeroki kąt do fx/dx" "jaka portretówka" ) I co wy z tymi kilogramami? Więcej jeść trzeba po prostu

No nie wiem, dla mnie szeroko, to przecież na DX 12mm.

[cz4rnuch]

Ja się nie lubię ze sprzętem rozstawać. A gdy zabieram na pokład to są limity.

[Kojocisko]

Waga naprawdę się liczy. Ja po 20 dniach włóczenia się po Japonii wyleczyłem się z gripów. Jak jedziesz na fotowyprawę - szukanie kadrów, statywy, czas na kombinowanie i krótkie przebiegi w terenie - waga nie ma znaczenia. Ale jak się włóczysz turystycznie i robisz zdjęcia przy okazji - naprawdę ma znaczenie czy na pasku wisi 1 kg czy 1,5. Choć oczywiście są granice kompromisu i na bezlusterkowca bym się nie przesiadł.

[ksh]

D3400 z 35mm plus 18-55 jest lekki, a przy takich wyprawach pewnie poradzi sobie podobnie jak gruby brat.

[puch24]

Choć oczywiście są granice kompromisu i na bezlusterkowca bym się nie przesiadł.

Powiedz to miłośnikom Walkmana i Trinitronu!

[frogi]

D3400 z 35mm plus 18-55 jest lekki, a przy takich wyprawach pewnie poradzi sobie podobnie jak gruby brat.

D3400 to kastrat pozbawiony w stosunku do poprzednika wejścia mikrofonu czy też automatycznego czyszczenie matrycy albo złącza wężyka spustowego...

[cz4rnuch]

Powiedz to miłośnikom Walkmana i Trinitronu!

Pierwsze westchnienie miłości to ostatnie westchnienie rozumu.

[Zelber]

To ja widocznie jestem jakiś poje...dziwny, bo zdarzało mi się chodzić całe dnie z 20kg sprzętu i jakoś nie płakałem Dopiero powyżej tej granicy komfort zaczyna gwałtownie spadać.

[cz4rnuch]

Dobrze postawiona diagnoza to pierwszy krok do uleczenia