Witam,
Wczoraj przez OLX nabyłem aparat Nikon D3300. Wszystko było w porządku do czasu, aż chciałem zgrać zdjęcia na komputer.
Do aparatu dołączony był oryginalny, nieużywany kabel USB, który chyba okazał się wadliwy...Po podpięciu do komputera, aparat nie został wykryty a ekran się wyłączył. Niestety po odpięciu kabla tak już zostało.
Poprzedni właściciel zgrywał zdjęcia przez czytnik i nie miał tego problemu. Aparat działa jakby wszystko było w porządku, tyle, że ekran cały czas pozostaje czarny. Dołączony kabel AV nie przesyłał obrazu na telewizor, jednak po podpięciu aparatu do komputera innym kablem USB, komputer normalnie wykrył aparat i mogłem zgrać zdjęcia.
Wygląda to tak jakby ten wadliwy kabel USB został uznany przez aparat jako kabel AV i zaciął się w trybie przesyłania obrazu. Albo kabel jakimś cudem uszkodził ekran. Jeżeli podepnę ten kabel podczas gdy aparat jest w trybie live view, aparat przełącza się na standardowy tryb, czyli kabel jest wykrywany.
Próbowałem już podpiąć aparat kablem HDMI i obraz pojawił się na telewizorze. Zresetowałem wszystko do ustawień domyślnych i zaaktualizowałem oprogramowanie, ale nie pomogło.
Może miał ktoś podobny problem i znalazł jakieś rozwiązanie?
W poniedziałek przejdę się do serwisu, ale może do tego czasu pomoże ktoś rozwiązać ten problem.