Close

Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1

    Domyślnie Sigma 17-50 jakość wykonania i jak szkło spisuje się z czasem

    Cześć,

    naczytałem się sporo negatywnych opinii o 17-50, żę bardzo źle znosi próbę czasu (po 2-3 latach jest slabo).

    Czy ktos moze opisac jak obiektyw zachowuje sie po kilku latach uzywania?

    Zastanawiam sie nad 17-50 albo dozbieraniem do 18-35 - tutaj jednak ta waga mnie przeraża

  2. #2

    Domyślnie

    Wiele nie mogę powiedzieć, bo S17-50 używam tylko ~1,5 roku plus kilkadziesiąt tysięcy zdjęć, kilka wyjazdów wakacyjnych. Poza luźną ale ciągle się trzymającą osłoną ps nie widzę oznak zużycia. Natomiast bardzo interesuje mnie, jak trzyma się 18-35A. Wszyscy zakładają, że to pancerne szkło, a kiedyś przeglądając ogłoszenia widziałem kilka razy adnotację o luźnej gumie. Przypadek?

    Ps. Jest spory rynek używanych 18-35. Zachwyt szybko mija wobec małego zakresu i dużej wagi?

  3. #3

    Domyślnie

    W "starej" sigmie, czyli 17-50 jest problem z gumami (wystepuje rzadko) - moze sie odklejac guma od pierscienia ogniskowej + robi sie lekko blada. Moja 17-50 jeszcze sie trzyma bo jest w miare nowa, natomiast 24-70 2.8 juz ma taki problem.
    2 razy na allegro spotkalem sigme art ktora miala te same objawy, ale byly to wyjatkowo zajechane ogzemplarze.
    moim zdaniem, nie musisz sie martwic o takie rzeczy a po prostu robic fory, jest to naprawde swietne szklo!
    D700/D750 + analogi

  4. #4

    Domyślnie

    Po 6 latach używania (ostatni rok w sumie nieużywania) mogę napisać, że mój egzemplarz średnio wytrzymał próbę czasu. Ale muszę też dodać, że w ogóle o niego nie dbałem. Rozciągające się gumy to chyba standard, przełączniki i AF są OK, ale z czasem obiektyw traci na jakości optycznej. U mnie rozjechała się jedna strona kadru przy kombinacji 17mm i f/2.8 więc muszę przymykać by było dobrze, a kiedyś nie musiałem tego robić. Nie wiem na ile jest to wada obiektywu a na ile moje jego traktowanie, ale czytałem też o innych, podobnych przypadkach. Na pocieszenie mogę odnotować, że niektórych to trafiło znacznie wcześniej niż mnie, bo po około 3 latach.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cz4rnuch Zobacz posta
    .. U mnie rozjechała się jedna strona kadru przy kombinacji 17mm i f/2.8 więc muszę przymykać by było dobrze, a kiedyś nie musiałem tego robić. ............
    hehhh, kolega to ma chyba mocno na pieńku z marką Sigma, robiąc jej regularnie na forum czarny pijar.
    A nie łaska tak po prostu (i uczciwie) dodać panie @cz4rnuch , że szkło zaliczyło panu onegdaj (bodajże w Azji) solidną glebę? (o czym sam pan kiedyś w przypływie szczerości lub zapomnienia zrobił publiczne wyznanie na forum) i to od tego czasu właśnie pojawiły się z nim problemy. Hę ? Nie zmieniłoby to w sposób diametralny przekazu pańskiej wypowiedzi? Kiedyś już o tym rozmawialiśmy przy okazji bliźniaczego wątku i bliźniaczego pańskiego wpisu, dlatego mocno mnie dziwi wciąż taka sama, systematyczna i wybiórcza pańska pamięć, szczególnie w kontekście regularnego zabierania głosu w tego typu wątkach.
    Może czas zacząć aplikować sobie przed kolejnym udzielaniem się w podobnym temacie ten słynny psioniczny specyfik na literę "N"?
    zestaw N: d700 +17 + 70-200 // zestaw S: A7 + 40 + 24-240

  6. #6

    Domyślnie

    Wybacz karczku, ale takich bzdur to dawno na swój temat się nie naczytałem Ja kupuję głównie Sigmy, Tamrony, Samyangi i inne kundelki i zazwyczaj mam na ich temat bardzo dobre zdanie (przynajmniej w kategorii cena/jakość, która od zawsze była dla mnie najważniejsza). Z czego Sigm miałem najwięcej i najwięcej się ich na tym forum nachwaliłem. Mam na tym forum nawet tematy pochwalne dotyczące Sigm i Tamronów więc zarzucanie mi tego, że z firmą mi nie po drodzę to chyba jakiś mało śmieszny żart. Jeśli zajrzysz do wątku o Sigmie 17-50 lub do alternatywy dla nikona 17-55 to zobaczysz kto tam był głównym jej obrońcą. Oprócz tego miałem jeszcze dwie Sigmy 70-200 z których jedną do tej pory polecam jako jedno z najlepszych tanich szkieł do Nikona. W przeciwieństwie do Ciebie mam to szkło o kilku lat więc mogę się na jego temat wypowiadać jako ktoś kto go używa(ł). A Ty możesz sobie tylko na mnie poużywać, bo jak widać w temacie starych Sigm 17-50 jako praktyk wypowiedzieć się nie możesz. Solidna gleba (z twoim pogrubieniem) to był upadek na tulipana (upadały mi też inne obiektywy o czym też pisałem), poza tym nie wiesz od którego momentu zaczęły się moje problemy z obrazkiem więc jak widać, kolego, możesz sobie jedynie posnuć teorie spiskowe. Specyfiku na N Ci nie polecam, ale czasami zanim coś się napisze warto się ugryźć w klawiaturę, bo nawet w tym wątku piszę, że to co zaobserwowałem to może być wina tego w jaki sposób traktuję swoje obiektywy. Skoro mowa o wybiórczości, to znalazło się to w moim poprzednim poście więc chyba masz z tym o wiele większe problemy niż ja.

    PS Ta Sigma (z dodatkowo porysowaną soczewką - również moja wina, bo wrzuciłem do torby wiedząc, że są tam inne graty - ale nie jest moją winą, że obiektyw był z nałożonym dekielkiem a ten w tej Sigmie lubi po prostu spadać) jest od kilkunastu dni na naszej giełdzie. Przyznasz, że jak na wyjątkowo wyrachowanego i nieszczerego typa, jak mnie tu przedstawiasz to trochę dziwne zachowanie robić antyreklamę obiektywowi, który się chce sprzedać. Pytało o niego kilka osób i im również w zasadzie go odradzałem, wysyłałem im także zdjęcia z feralnej ogniskowej gdzie na własne oczy mogli się przekonać jaki obiektyw biorą. Jeśli pojawią się w tym wątku to pewnie to potwierdzą. Więc albo jestem jakimś głupkiem, który wyjątkowo nieudolnie reklamuje obiektyw, który chce sprzedać, albo po prostu opisuję sprawy takimi jakimi są. O mojej niezdarności pisałem nie raz w przypływie szczerości, ale wiele razy i po prostu nie mam ochoty za każdym razem wdawać się w szczegóły. Napisałem zdawkowo, że o obiektyw w ogóle nie dbałem i że wada o której pisze to może być moja wina, ale jak widać niektórzy tego nie zauważyli, albo nie chcieli zauważyć, bo nie pasowałoby to do ich teorii spiskowych.
    Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 05-09-2017 o 11:12

  7. #7

    Domyślnie

    Mojej 17...50 w lipcu stuknęły trzy lata (od razu była w serwisie na kalibrację z body), i odpukać nic złego się nie dzieje - poza nienajlepszym mocowaniem osłony przeciwsłonecznej, ale to już urok tego modelu nie zużycie chyba.
    "...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
    http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
    Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
    "Don Kichote to zły człowiek był..."

  8. #8

    Domyślnie

    Moja jest z 2013 roku, dwa razy w serwisie na kalibracji z dwoma kolejnymi body
    może nie chodzę z nią na co dzień na focenie
    ale poza lekko przytartym dekielkiem i osłoną preciwsłoneczną (która może teraz lżej się trzyma niż dawniej)
    nie zauważyłem nic żeby się działo coś złego
    możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby

  9. #9

    Domyślnie

    Możecie wrzucić jakieś rawy? Najlepiej z różnych warunków oświetleniowych.

Podobne wątki

  1. Jakość wykonania aparatów Nikon czyli co zmnieniłbym w D700
    By JIMIX in forum Nikon - D100-D850, Df
    Odpowiedzi: 117
    Ostatni post / autor: 04-02-2010, 12:41
  2. Jakość wykonania obiektywów Sigmy
    By cahe in forum Obiektywy - bagnet F (lustrzankowy)
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 29-06-2008, 23:22
  3. Jakość wykonania
    By max_xm in forum Nikon - D100-D850, Df
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 11-11-2007, 21:40
  4. nikkor 18-70 jakosc wykonania ?
    By drakenus77 in forum Obiektywy 24-75mm
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 31-01-2007, 00:47
  5. Kit AF-S 18-70 G 3,5-4,5 jakość wykonania - ?
    By Populares in forum Obiektywy 24-75mm
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 20-12-2006, 15:11

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •