Co to jest z tym serwisem w Czechach , przecież to jakaś paranoja . Wysłałem mój aparat po tygodniu dalej jest w drodze do serwisu . Co to jest ,nic z tego nie rozumie . Polska wysyła sprzęt za granicą o co w tym wszystkim chodzi . Aż strach pomyśleć kiedy co kolwiek się zmieni i dowiem się że sprzęt dotarł do naprawy. Bardzo to dziwne . Proszę o jakiś komentarz. Pozdrawiam Janusz.