Szukaj
Super Podoba mi się!
To są wszystko pełne kadry czy wycinki? Na FF?
Pozdrawiam | D610 | 16-35 | 35 | 50 | 85 | 70-300 | X100T | X70 + WCL | thewanderingpath.com | instagram
Dzięki.
Jeśli już cięte to tylko kilka % dla sensowniejszego kadru.
Puszka Df.
"Nie chcieć to znaczy chcieć nie chcieć." Mundek
Pozdrawiam | D610 | 16-35 | 35 | 50 | 85 | 70-300 | X100T | X70 + WCL | thewanderingpath.com | instagram
ja zamieniłem S24/1.4 art na nikkorka
"Nie chcieć to znaczy chcieć nie chcieć." Mundek
Ładnie rysuje to szkiełko, bede kompletował szklarnie na nowo to pomysle o 20 1.8 ,emet_b jak oceniasz df w dłuższej perspektywie, robisz czasem reportaż ?
Użytkuje X t2 TTArtisan 35 1.4 Fujinon 23 F2
Było FEED 5, Kodak P850, Nikon D90, D300 D7100 D600 SB-900 Grip Md-10 50 F2 Canon 6D
Szkiełka 18-105, 35 1.8G, T70-300 VC, T90 Macro , N70-210 F4, N35 1,8G FX, N80-200D ED 2,8, N85 1,8G S 24-35 F2 ART N28-105 N50 1.8G T24-70VC
ja kocham Df`a-mam go od 15 miesięcy. Ma swoje mankamenty (kiepska bateria, af, którego trzeba się nauczyć+mało punktów), ale daje także niesamowitą frajdę z obcowania z nim (budowa, dźwięk migawki), spoko matryca i sensowny rozdzielczość. No i laskom się podoba- serio, często słyszę komplementy na jego temat
Stricte repo (ślub itp) nim nie robię, ale używam do domowej reporterki (10 latek i 14 miesięczny diabeł tasmański). Daje radę, również ze szkłami manualnymi.
"Nie chcieć to znaczy chcieć nie chcieć." Mundek
Mniejsza o technikalia, cały set bardzo fajny. Mam nadzieję, że po wyjściu z lasu od razu zaprzągłeś żonę do iskania z kleszczy, bo z tym nie ma żartów a w tym roku to plaga.
Doświadczyłeś empirycznie czy po prostu z tego, że wszędzie o tym trąbią? Chodzę po lasach, krzakach, łąkach regularnie i miałem w tym roku jednego, jeszcze się nawet nie wbił. Znajomi, który mniej więcej podobnie spędzają czas wolny też nie alarmują. Oczywiście po powrocie zawsze się oglądam dokładnie, dmucham na zimne... choć nie podsycam tej "paniki" medialnej.
Pozdrawiam | D610 | 16-35 | 35 | 50 | 85 | 70-300 | X100T | X70 + WCL | thewanderingpath.com | instagram
Ja mieszkam 10 metrów od skraju lasu więc nie muszę czytać co twierdzą na ten temat gazety. Prawie zawsze się pilnuję, ale kilka do domu na ubraniach przyniosłem, a mój pies w sierści. Ze dwa miesiące temu wleźliśmy w jakąś hałdę próchna i widziałem jak mi po noga lezą to wiałem z lasu w podskokach prosto pod prysznic. A jeden z kolegów z tego forum pewnie właśnie teraz przełyka dzienną dawkę 15 pastylek na boreliozę. A co do tego czy się żaden nie wbił to życzę każdemu jak najlepiej ale mniej więcej milimetrowe i przezroczyste nimfy kleszcza czasami można nawet nie zauważyć, szczególnie we włosach. Kleszczowy rekord pobił kumpel z pracy, po jednym spacerze wyciągnął z psa kilkadziesiąt sztuk. Nie chciałem siać paniki (sobie zażartowałem), ale na serio uważam, że lepiej sprawdzać niż potem płakać.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 01-09-2017 o 15:31
Skontaktuj się z nami