Olewczo powiadasz, ale za chwile piszesz, że choćby z serwisu wiesz o poruszeniach i że D800 był najgorszy z tej trójki. Jakoś ciężko wierzyć w olewanie poruszeń skoro jedziesz po nikkkorach (vs Sigmy Art) jako o szkłach mających kiepska ostrość (co widać tak naprawdę dopiero przy cropach 1:1). Czyli nieostre z nikkora jest złe, a poruszone przez body może być? Pierw wymieniasz całą optykę Nikkor -> Sigma, a potem piszesz, że w necie i na wydruku nikt nie zauważy nieostrości. To po co zmieniałeś optykę? Bądź konsekwentny.
to chyba pierwszy i jedyny wpis będący w tak oczywistej kontrze do tego co wszyscy piszą. D810 był lepszy a nie gorszy (jeśli chodzi o unikanie poruszonych zdjęć). Piszesz dalej opiniach teoretyków - fantastów. To nie ja i znam kilku świetnych fotografów - praktyków, którzy zauważają to samo co ja.
Mam do teraz D800, narzekam na poruszone zdjęcia przy czasach niestety całkiem nawet krótkich (stałka 85 mm - nie mogę być pewien czasu 1/160, wolę 1/200 a i to nie daje 100% gwarancji). Ba, miewam takie zdjęcia nawet przy .. błysku lamp studyjnych (wbrew pozorom błysk trwa długo - potrafi to być 1/300s). By było jeszcze ciekawiej to dodam kolejną rzecz - prawie zawsze używałem body z gripem (oryginalnym, gdyby się ktoś chciał czepiać). Kiedyś nie chcąc nosić za wiele odpiąłem grip i .. jest lepiej niż z gripem. Dodatkowa masa powinna stabilizować, ale nie wiem dlaczego w tym przypadku tak nie jest. W każdym razie od pewnego czasu fotografuje bez gripa i się wkurzam, bo musze inaczej trzymać aparat. Ja robię niemal wyłącznie piony więc lubię spust na gripie. A tu kicha - nie mogę go używac.
Zapewne się przesiądę (prędzej czy później) na D850. Ze względu na (kolejność wg ważności) AF, fps, mRAW i mniejsze poruszenia. Mpx mnie nie interesują, jak jest więcej niż 30 Mpx to mi wystarczy. AF w D800 jest super, tylko pola AF po boku to fikcja. Odchylany LCD mnie nie interesuje, filmowanie czy tam jakieś 4K tez nie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami