Porajskie lato

[Fludi]

Zachód słońca nad zalewem porajskim

1.

źródło

2.

źródło

[klepyn]

Na 2 krzywy horyzont. Jedynka kiepski kadr, kupa nieciekawego nieba . Dwójka byłaby ok gdyby w jakimś mocnym punkcie było na czym oko zawiesić (no i horyzont wyprostować), a tak to zdjęcie niczym szczególnym nie zatrzymuje.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[maniak666]

A gdzie to kolega @klepyn dostrzegł horyzont na dwójce , coby autorytatywnie stwierdzać jego krzywiznę. Ja tam tylko linię brzegową widzę, a to nie jest dobry pomysł żeby na tej podstawie wyrokować o zachowaniu poziomu i pionu w kadrze. Poza tym to zgoda. Dodałbym jeszcze edycyjne niedociągnięcia skutkujące przejściami tonalnymi wręcz walącymi po oczach na jedynce.

[klepyn]

@maniak666 słusznie, lepiej powiem, że woda mi się wylewa w lewą stronę

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[piotrekjeczen]

@Fludi, rozumiem, że dopiero rozpoczynasz przygodę z fotografia... Tak też popatrz dokładnie na te zdjęcia i zastanów się co one tak naprawdę przedstawiają. Ja rozumiem, że chciałeś pokazać piękne kolory towarzyszące zachodowi słońca ale wiedz, że takich kadrów popełniono już tysiące jak nie miliony. Gdy kadrujesz i nieważne co to jest studnia, kałuża, kamień postaraj się pokazać to w sposób w jaki jeszcze nigdy nie zostało pokazane pamiętając przy tym, że aparat jest tylko narzędziem w Twoich rękach. Te kadry poza kolorami i aberracją nie przedstawiają nic. Tak też następnym razem gdy znajdziesz się w tym miejscu przed wyjęciem aparatu postaraj się wszystko bardzo dokładnie zaplanować, postaraj się aby na pierwszym planie w kadrze coś się działo, nadaj fotografii mocy emocjonalnej tak aby każdy oglądający ją mógł poczuć. Zadbaj również o walory estetyczne. To uczyni Twoje zdjęcie naprawdę wyjątkowym. Powodzenia!

[JanDom]

Jak na początek fotografii to zdjęcia są spoko

[Fludi]

@klepyn horyzont jest prosty, co prawda można odnieść wrażenie, że jest krzywo. Natomiast wynika to z charakterystyki ukształtowania terenu wokół zalewu, że tak to się schodzi.

Dzięki za konstruktywną krytykę, to były takie pierwsze zabawy z filtrami połówkowymi. Zdjęcia tak naprawdę poza lekką korekcją, balans bieli, rozjaśnienie oraz wystemplowanie kilku kropek (paprochów na matrycy) tak naprawdę więcej jakoś edytowane nie były. Więc jest to praktycznie zdjęcie z puszki.