kol. to był przykład, a można przytoczyć ich więcej. Równie dobrze może to być wymarzona wycieczka, nietypowa impreza itp.,
a nawet zwykłe pstryki dzieciaków z wakacji. Zawsze mam mieć z sobą wiadro zapasowych nikonów ?
Staram się zrozumieć frustracje użytkowników, którzy często za ciężko uzbierane lub zarobione pieniądze kupują bardzo drogi
dla nich sprzęt i muszą z nim lecieć zaraz do naprawy. Kiedyś w mojej starej firmie szefostwo kupiło poloneza trucka. Jak wyjechał
z salonu w jednym końcu miasta to do firmy w drugim już nie dojechał bo musiał wrócić do serwisu. Do takiej "normalności" zmierzamy
i mamy to tolerować ? Wszyscy wiemy do czego doprowadziła taka "jakość" ?
Jak we wszystkich ocenach i statystykach trzeba zachować rozsądek i tu się z Tobą
zgadzam, ale fakty dl Nikona ostatnio są nieciekawe. Z mojej strony to już . bo robi się niepotrzebny OT.
Szukaj
Skontaktuj się z nami