Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21
  1. #1

    Domyślnie Nikon 1 J5 - moja subiektywna ocena

    Rozpocznę tu temat dla posiadaczy tego cuda.
    Może ktoś zastanawia się nad kupnem ...

    Moja subiektywna ocena - bez parametrów technicznych, bo to można sobie gdzieś doczytać.

    Zalety :

    1. Mały,
    2. Robi ładne zdjęcia w trybie sportowym.
    3. Odchylany dotykowy ekran z możliwością wskazywania punktu ostrości.
    4. Łatwo robi się panoramy.

    Wady :

    1. Całkowicie skopany system zasilania - nowy typ baterii niedostępny w Polsce.
    Bateria małej pojemności wystarczająca na pół dnia intensywnego focenia lub 2 godziny pracy ciągłej.
    Bateria droga, myślę że w jak już się pojawi w Polsce to będzie kosztowała około 300 zł.
    Jest możliwość podłączenia zewnętrznego zasilania przez adapter (tak jak bateria jedyny w swoim rodzaju).
    2. Brak wizjera - ale to widać w danych technicznych i kupując go na to się godziłem.
    3. Dotykowy ekran bardzo wrażliwy na zarysowania.
    4. Nie znalazłem wejścia zewnętrznego mikrofonu.
    5. Słaba lampa błyskowa. W sumie to mogło by jej nie być.

    Inne :

    1. Tryby pracy 4K 15 fps - pomyłka, albo ciekawostka.
    2. Tryb timelapse - niby jest. Ale ograniczony do 300 zdjęć w ciągu 25 minut.
    Aparat skleja to w film mov z którym już nie bardzo można cokolwiek zrobić.
    3. Tryb pracy z interwalometrem - fajna sprawa, ale ograniczony do 999 zdjęć w jednej serii.
    Po tym aparat się wyłącza. 999 pstryknięć co 5 sekund to 83 minuty focenia
    - przy odtwarzaniu 30 fps to 33 sekundy. Trochę mało gdyby ktoś chciał fotografować drogę mleczną.
    Poza tym bateria nie pozwoli na zrobienie dwóch serii bez zdjęcia aparatu ze statywu.
    4. Tryb Slowmotion - z 3 sekund w realu robi film 40 sekundowy 800x296 px 29 fps.
    Ile pstryka wtedy fotek trudno zgadnąć.
    5. Inne tryby filmowe HD, 1080P, całkiem ok.

    Aparat posiada jeszcze kilka różnych dziwnych trybów fotografowania w których trudno dociec
    co autor miał na myśli. Końcowe zdjęcia niczym się nie różnią od zrobionych w trybach podstawowych.

    Ogólnie - aparat przereklamowany.
    Za drogi jak na aparat amatorski.
    Do zdjęć profesjonalnych nadaje się raczej średnio.

    Natomiast bardzo dobry dla kogoś kto szuka aparatu małego i lubi robić fotograficzne eksperymenty na poziomie gimnazjum.

  2. #2

    Domyślnie

    Czyli nic sie nie zmienilo od V1. Ten aparat ciagle powoduje moje zdziwienie:
    - widok na 90% przypadkow sam sie przelaczy z LCD na wizjer. I to tak od siebie, z dupy
    - aparat potrafi sie zawiesic z bledem "blad obudowy"

    Opcje, mozliwosci i ograniczenia tego aparatu powoduja jeden wielki WTF

    A tak poza tym, to polecam

  3. #3

    Domyślnie

    Jeszcze w kwestii filmowania tym aparatem.
    wiadomo, że do tego celu niezbędna jest bardzo szybka karta pamięci.
    Nie napisałem wcześniej, że włożyć można jedynie kartę mikro SD.

    W trybach 4K, oraz 1080P i 780P w 60 fps aparat kończył
    nagrywanie po kilkudziesięciu sekundach.
    Winię za to wolną kartę pamięci.

    Ale pojawił się inny zonk.
    Mianowicie w trakcie nagrywania aparat strasznie się grzeje.
    Do tego stopnia, że po ok 10 minutach pojawia się komunikat :
    Internal temperature too high.
    Następnie aparat się wyłącza.

    Ponowne włączenie nagrywania (bez ostygnięcia) zawiesza system.

    Jeżeli ktoś chce nagrywać kawałki powyżej 10 minut
    musi zaopatrzyć się w przenośną chłodziarkę
    aby aparat porządnie schłodzić przed rozpoczęciem filmowania.

    Próbka nagrania z ręki 1080P 30fps ze stabilizacją elektroniczną:

  4. #4

    Domyślnie

    Po 10 minutach? No to w koncu cos poprawili. V1 pada po pieciu

  5. #5

    Domyślnie

    V1 udawało mi się nagrywać pełne 20minut, ale za to timelapsy wywalały się po kilkudziesięciu zdjęciach nawet przy odstępach po kilkanaście sekund - 2x serwis, nowy firmware i od tej pory nawet tysiąc zdjęć co 5s robi ...widać jednak, że nadal mają problemy z miniaturyzacją i dalej te same problemy.

  6. #6

    Domyślnie

    Przeprosiłem się z J5-tką i postanowiłem zrobić kolejny teścik.
    W trybie filmowym sprawdziłem szybkość ostrzenia.
    Według mnie jest całkiem ok.

    Przykład 1080P 30fps :


    Pełny limit czasu nagrania można wykorzystać przy pierwszym ujęciu.
    Gdy aparat jest zimny.
    Potem przerwa 2x czas nagrania.
    Zauważyłem też, że bardziej się grzeje gdy włączone są stabilizacje obrazu.

    Timelapsy wychodzą całkiem dobrze.
    Tyle, że nie w trybie do timelapsów.

  7. #7
    Oszczędny w słowach Awatar Jaras
    Dołączył
    06 2008
    Miasto
    Biała Podlaska/Warszawa
    Posty
    60

    Domyślnie

    Ufff...dobrze, że trafiłem na ten temat bo chciałem jutro zamówić sobie ten model aby mieć coś małego na wyjazdy.
    Nie ukrywam, że mnie zmartwiliście Panowie czyli co... Lumnix?
    Nikon D80, D2x, D600 jeszcze nie zakurzony | Nikkor 14-24 F2.8 | Nikkor 24-70 F2.8 | Nikkor 18-135 | Nikkor 17-55 F2.8 | SB-900 | SB-800 | Lowepro Fastpack 350

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jaras Zobacz posta
    ... bo chciałem jutro zamówić sobie ten model ...
    No i spłoszyłem klienta.
    A miałbym z kim podyskutować.
    Może jest tak, że to ja trafiłem na jakiś felerny egzemplarz
    i jako jedyny nie mogę zrobić 4K dłuższego niż minutę bo w ręce parzy ?
    Albo mam za duże wymagania.
    Bo co można wymagać od aparatu który kosztuje niecałe 3k PLN.

    W sieci jest sporo przykładów, że jednak można zrobić to co mi się nie udaje.
    Czy to tylko reklama ?

  9. #9

    Domyślnie

    A moja subiektywna ocena to zachwyt Z tym, że ja jestem tą "gimnazjalistką" (niestety tylko ze względu na znajomość dziedziny, wiekowo prawie muzeum heh), przeżywającą swoje pierwsze chwile z J5

  10. #10

    Domyślnie

    Kolejna właściwość/niedogodność która daje się odczuć.
    Może inne typy też tak mają ...

    Aparat posiada duży bufor.
    Nie udało mi się jeszcze go przepełnić.
    Bardzo przydatny przy robieniu zdjęć seryjnych.
    Łyka wszystko bez zająknięć na najwyższych rozdzielczościach.
    I w tle przepisuje na kartę.

    Jest fajnie ... do czasu .. wyłączenia aparatu.

    Jeżeli w trakcie przepisywania wyłączę aparat
    to ten chowa obiektyw, ekran się robi czarny i dalej sobie przepisuje - jest ok.

    Tylko, że jeżeli nie skończy przepisywania to aparatu nie da ponownie włączyć.

    Czas przepisywania zdjęć z bufora na kartę zależny jest od prędkości karty.
    Przy wolnych kartach po zrobieniu kilkunastu zdjęć o pełnej rozdzielczości
    trwać to może nawet kilka minut.

    I to nie koniec niespodzianek.

    jeżeli po wyłączeniu aparatu w trakcie opróżniania bufora
    naciśniemy dźwignię włącznika - nic się nie dzieje - do czasu zakończenia operacji przepisywania.
    Po opróżnieniu bufora aparat sam się włączy i wysunie obiektyw.
    Nie ważne czy będziemy go trzymać w ręku czy będzie już w torbie.

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •