Sprzedałem d5200 i kupiłem Huawei P10. Nic a nic nie żałuję. Zadaję sobie pytanie czemu tak późno
Szukaj
Sprzedałem d5200 i kupiłem Huawei P10. Nic a nic nie żałuję. Zadaję sobie pytanie czemu tak późno
Z tym brakiem regulacji czasu to już jednak bardziej wada twojego modelu smarta a nie cecha wspólna wszystkich słuchawek, bo np. mój ma pełny tryb ręczny i w dodatku bardzo łatwo się tym steruje. Większego aparatu mi to jednak nie zastąpi i podobnie jak Ty jeśli tylko mam wenę to zabieram ze sobą większy aparat (choć coraz częściej już chyba tylko jako talizman). Do ambitnych fotek talerzy i wypitych flaszek, które najczęściej popełniam, smartfon nadaje się wyśmienicie. Do tego od razu można się tymi dziełami podzielić z innymi (np. na forum).
No moja Nokia 808 nie ma manuala. Wiem że inne mają, ale co z tego, jeśli 1/500 przy tak małej matrycy może dać poruszone zdjęcie, gdy naciska się spust migawki, bo na mniejszym elemencie światłoczułym ruch bardziej widać. A ja używam smartfona tylko do streetu, często mi się zdjęcie rozmazywało. Zobaczymy jak mi się Samsung NX do tego przysłuży.
Do statycznych ujęć jako coś zawsze w kieszeni jest genialne. Ale portret czy akt czy pejzaż, plastyczny, drukowany w powiększeniu, żeby to dało się zrobić smartfonami to trzeba jeszcze z 50 lat poczekać.
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Nie zauważyłem żeby nawet zdjęcia na 1/60 z mojego smartfona były poruszone. Nie mówiąc już o 1/500.
Zdjęcia poruszone mam też ze znacznie większych matryc. Jakoś nie zauważyłem żeby akurat w smarcie zdarzało się to dużo częściej. Jeśli już korzystam z fizycznego spustu migawki to mam ustawioną w tym miejscu szybką, sekundową serię (tzn chyba samo mi się to ustawiło, ale tego nie zmieniam) i myślę, że to ogólnie załatwia sprawę. Inna sprawa, że akurat w streecie lekkie poruszenie zazwyczaj (tak w 99%) nie wpływa zbyt negatywnie na odbiór zdjęcia. Oczywiście street streetowi nie równy a też i dobrze mieć pełną kontrolę nad efektem końcowym.
Witam.Lubie strykac" street foto i uzywam do tego m4/3 lub coolpixa A i jest ok.Czy sa produkowane niewielkie smartfony z funkcjami typu: manualne ustawianie przyslony,migawki,auto iso, manualna ostrosc, oddzielny przycisk wyzwalania migawki z przyzwoitym obiektywem i ceną, ktorym moglbym czasem zastapic posiadane aparaty?Nie znam kompletnie rynku smartfonów {sam mam antyczna N okie tylko do dzwonienia, dla mnie ok} a czasem by sie przydalo cos, co jest zwyklle w kieszeni i mniej zwraca uwage, niz aparat foto.Pozdrawiam wszystkich świątecznie.
Używam Coolpixa A i LG G6 przemiennie i o ile ten drugi ma chyba wszystkie ficzery, które wymieniłeś to pod względem jakości obrazka niestety odstaje od Coolpixa. Nie raz miałem się pozbyć A, bo smarcik wygodniejszy, ale potem patrzę na zdjęcia i mi przechodzi. Co nie znaczy, że nowsze smartfony są jakoś tragicznie słabe (szczególnie wypasione flagowce). Są już całkiem niezłe a będą jeszcze lepsze.
Skontaktuj się z nami