Ja wybierając cyfrowy system, stałem przed ogromnym dylematem... Byłem zakochany w Olympusie! To były dla mnie aparaty idealne. Ale już wtedy pojawiały się informacje, że w kwestii lustrzanek ta marka jest na wymarciu. Trwała też moda na Sony i tez bardzo mi się te aparaty podobały, jednak wolałem coś z tradycją fotograficzną. No i na placu boju został Canon i Nikon. Mając oba w rękach, wygrał zdecydowanie Nikon. Był po prostu solidniejszy, lepiej spasowany, miej "plastikowy". Tyle. Jak już wpadłem do Nikona, to zostało do dziś. Miewam często w rękach Canona 6D. Gdybym miał w rękach aparat tego pokroju jak wybierałem systemy, to miałbym jeszcze większy problem z podjęciem decyzji Jednak w korpusach amatorskich z niższej półki, Nikon jest lepiej zrobiony. Po latach mogę powiedzieć, że ergonomia N jest tez lepsza, szczególnie modeli bez kółka PSAM
Czy to fajna marka? Dla mnie tak, choć nie jest to jedyna fajna marka, ani współczesna, ani dawna
Szukaj
Skontaktuj się z nami