Przymierzam się do wejścia w filmowanie, głównie na potrzeby bloga, recenzji sprzętu itp. Fajnie byłoby wzbogacić tekst i zdjęcia jakimś ruchomym obrazem i dźwiękiem, ale pierwsze próby nagrywania smartfonem boleśnie sprowadziły mnie na ziemię. Bez sporych nakładów na sprzęt nie jestem w stanie uzyskać takiej jakości, której nie musiałbym się wstydzić.
Potrzebuję gimbala, jakiegoś rejestratora wideo zapewniającego w miarę bezproblemową amatorską obsługę (małe urządzenie z dobrym AF, żaden profesjonalny potwór na rigu), rejestratora dźwięku (jeśli uda się użyć do tego aparatu lub smartfona, to super) i mikrofonu(-ów). Ze światłem i montażem materiału jakoś sobie poradzę samemu. Ma to być przede wszystkim proste w obsłudze, kompaktowe, jak najtańsze o i jakości pozwalającej na uzyskanie przyzwoitego materiału na Youtuba. Nie oczekuję jakości kinowej, nie będę na tym zarabiał, nie zależy mi na możliwości pracy w każdych możliwych warunkach, żaden asystent nie będzie tego za mnie dźwigał ani obsługiwał.
Rozważam dwie możliwości:
1) Zhiyun Crane-M + Sony RX100 V (cena zabija, ale nie trafiłem na nic innego, co dorównałoby mu w AF-C)
2) Zhiyun Crane-M + Fuji X-T20 (nie ta liga jeśli chodzi o AF, ale mógłbym opchnąć X-T10 i zaoszczędzić dużo siana)
Najbardziej zależy mi na gimbalu (no chyba, że któryś aparat ma taką stabilizację obrazu, że będzie on zbędny) i bezobsługowym sprawnym AF-C. 4K to sprawa drugorzędna - jeśli będzie, to super, ale nie jest wymagane.
A teraz kilka pytań:
- czy dostanę jakiś tańszy gimbal, który udźwignie kompakt/bezlustro?
- czy znajdę inny tańszy idiotoodporny sprzęt to rejstracji wideo?
- jaki budżetowy rejestrator dźwięku wybrać?
- jaki tani i kompaktowy mikrofon do nagrywania głosu (+dźwięków otoczenia) zarówno w domu, jak i w terenie?
Szukaj
Skontaktuj się z nami