Chrzest święty - Oskar

[Carolco]

Witam,

poddaję Waszej ocenie chrzest Oskara, który niedawno wykonałem. Zapraszam do oglądania i komentowania.

1.

źródło

2.

źródło

3.

źródło

4.

źródło

5.

źródło

6.

źródło

7.

źródło

8.

źródło

9.

źródło

10.

źródło

11.

źródło

12.

źródło

13.

źródło

14.

źródło

[zeberek1]

Foty jak foty. Chrzest byl na jednej klatce. Reszta to impreza...
Dodam od razu dla ochrony przed zbanowaniem: to są moje osobiste odczucia gdy widze tak wypasione przygotowania do Sakramentu który ma spełniać sam w sobie zupełnie nną rolę.

[emet_b]

jakiś ciężki w odbiorze ten reportaż, nie widzi mi się.
a zdjęcia nr 3 się boję.

[Carolco]

Czekam na dalsze opinie Na pewno wyciągnę wnioski.

[notdot]

Za dużo przeszkadzajek w kadrze na pierwszym planie
raz czy dwa można zrobić niby ramkę z naturalnych rzeczy "wchodzących" w kadr, ale bez przesady

[amirez]

A... mnie się 11 podoba. Reszta już nie. Zabrakło autorskiego pomysłu na imprezę. Zdjęcia "będą" ale to nie pamiątka, do której wraca się z nostalgią po latach. Foty mało dopieszczone j.w. za dużo przeszkadzajek.

[janecki]

Jakoś tak smutno na tych zdjęciach. Dziecko takie ogromne, jakoś wyszło.

[frogi]

Mnie przeszkadzają te elementy przysłaniające, to masakra... jak by mi ktoś przyniósł takie fotki, w takich ilościach to bym go hmm... wyprosił z tym materiałem szybciej jak przyszedł...
Zdecydowanie za mało samego sedna sprawy, czyli chrztu. Więcej zdjęć z kościoła bym oczekiwał. Oczywiście to tylko moja prywatna w pełni subiektywna opinia

[mackaron]

Mam takie glupie z pozoru pytanie. Jaki jest sens pokazywania publicznie zdjec z takich imprez? Pomijajac ich atrakcyjnosc czy poprawnosc lub nie z punktu widzenia warsztatowego.

[czarny75]

Zdjecia stają się dokumentem epoki..Sens jest taki ,że badacz który za pincet lat trafi na foty 5 i 14 bedzie wiedział że w Polsce żyło sie dobrze i w porównaniu do takiej Etiopii było co jeść