Tylko ze fotografia jako dokument epoki nieco sie zdewaluowal. Sto lat temu bylo to w zasadzie jedyne medium realistycznie pokazujace rzeczywistosc. Chodzilo mi bardziej o pokazywanie w zasadzie prywatnych zdjec na publicznym forum. Mnie osobiscie nie interesuje facjata dziecka czy stryjka ze nie wspomne o koscielnych ceremoniach.
Szukaj
Skontaktuj się z nami