pomocniczy laptop do obróbki zdjęć

[robank]

Witam Forumowiczów,

Wiem że temat był wałkowany setki razy no ale sprzęt się zmienia i wymagania użytkowników są różne więc postanowiłem założyć nowy wątek

Stanąłem przed ciężkim wyborem nowego laptopa, bo mój stary Samsung nie dość, że ma jedną z najgorszych matryc jaką kiedykolwiek wyprodukowano to w dodatku jest strasznie wolny i np. robienie separacji częstotliwościowej na 16bit kolorze trwa wieczność, Z matrycą nie jest bardzo wielki problem bo laptop jest podłączany do Eizo CX241 więc nie jest źle mimo że nie mam display portu ale bywa tak, że chciałbym zrobić edycję zdjęcia nie mając dostępu do Eizo i wtedy jest porażka. Ostatnio byłem na wakacjach i chciałem się pochwalić jakimś zdjęciem, wywołałem je i opublikowałem, po powrocie zobaczyłem to na normalnym wyświetlaczu i włosy których nie mam stanęły mi dęba, wszystkie kolory pokazuje inaczej nawet po zrobieniu kalibracji. Najlepszym wyborem, jeśli chodzi o ekran byłby MacBook Pro z jego retiną ale po pierwsze 13” bo o takim myślę nie robią z czteroma rdzeniami a po 2 jest cholernie drogi. Przeglądając oferty sprzętu komputerowego w konfiguracji która mnie interesuje tj Quad I7 6gen, 16ram, 512 ssd ( oczywiście 13” no może skusiłbym się na 15” ale to dość duży już klocek a jak wspomniałem głównym monitorem jest Eizo) wpadłem na DELL’a z Infinity Edge z QHD o konfiguracji jaka mnie interesuje i za połowę ceny Appla. Dość sporo naczytałem się o tym ze OS X jest rewelacyjnym systemem, że nie gubi profili kolorów i że praca na nim to czyta przyjemność a co gdyby na Dellu postawić OS X???

Ma ktoś tego Della i może coś bliżej o nim powiedzieć, szczególnie o matrycy a może możecie polecić coś zupełnie innego o takiej samej konfiguracji i co myślicie o wgraniu OS X??

[ksh]

Dość sporo naczytałem się o tym ze OS X jest rewelacyjnym systemem, że nie gubi profili kolorów i że praca na nim to czyta przyjemność a co gdyby na Dellu postawić OS X???

Słuchasz opowieści bez własnego doświadczenia ? OS X już dawno przestał być świętym gralem dla grafików siedzących na windows ale legendy pozostały. Windows nic nie gubi, a przyjemność to kwestia gustu, co do piracenia OS X nie wypowiem się ale to ciężka sporawa żeby działało na sprzęcie nie dedykowanym.

[robank]

Słuchasz opowieści bez własnego doświadczenia ? OS X

Z całym szacunkiem ale gdybym miał doświadczenie to nie zadawałby takich pytań na forum

[misio-jedi]

"co do piracenia OS X nie wypowiem się"

W świetle polskiego prawa postawienie OSX na PC nie jest nielegalne. Jest to natomiast złamanie regulaminu Apple. Tak więc - gdyby coś nie zadziałało, to na infolinię supportu Apple lepiej nie dzwonić

[Tom01]

Windows nic nie gubi

No nie gubi, bo w ogóle nie obsługuje.

OSX/MacOS pod względem zarządzania kolorem to kosmos w stosunku do Win. Wyświetlanie wszędzie jest poprawne, niezależnie od sytuacji i aplikacji. Oczywiście w burdelu jaki jest w Win, da się pracować, ale trzeba pamiętać, co wyświetla dobrze, co źle, ułożyć cały obieg pracy, programy itd.