Ja starałem się nak najbardziej podciągnąć parametry kompa ale i tak jak wrzycam materiał do LR to moge sobie spokojnie herbatę zaparzyć a w czasie obróbki szału czasem można dostać bo długo muszę czekać aby zobaczyć efekt zabawy suwakami. Jak się do tego przyzwyczaisz to da się z tym żyć. Ja na razie nie mam aż tylu zleceń żeby przez to się nie wyrabiać z obróbką ale jeśli komuś by przyszło mielić cały czas dużo fotek to wtedy rozumie się dlaczego reporterskie puszki maja mało megapikseli.
Szukaj
Skontaktuj się z nami