Z całym szacunkiem, ale nie sądzę, że trzeba całe życie siodło na grzbiecie nosić, żeby się przekonać, że nie będzie to najbardziej wygodne rozwiązanie Myślę, że nawet nie 30, a kilka minut wystarczy XD
Jeśli napisał, że po 30 min bolały go oczy, to myślę, że po roku użytkowania nie będzie lepiej.
Dla mnie są dwie fotograficzne sytuacje. Albo nastawiam się na zdjęcia i tylko to robię. Wówczas waga i gabaryty nie mają znaczenia. Albo nie jest to priorytetem, a tylko dodatkiem. Wówczas biorę najmniej, ile tylko jest to konieczne.
Przy body jednocyfrowym, licytacja o 200g na obiektywie jest niepoważna. Gdy takie body idzie w ruch, jaki jest sens szukania oszczędności wagowych w obiektywach? Wtedy lepiej zabrać jakiegoś bezlusterkowca i cieszyć się pomijalną wagą. Jak w ruch idzie bezkompromisowe body, to i obiektywy nie powinny być wynikiem kompromisu. Imho.
Szukaj
Skontaktuj się z nami