Nie znalazłem żadnych informacji na forum, a system wydaje mi się ciekawy.
W skrócie, mamy dwa pierścienie z magnesami neodymowymi - jeden wkręcamy w filtr, a drugi na obiektyw - filtr "przykleja się" do obiektywu. Proste.
Jako, że poza systemem Cokin używam tylko jednego nakręcanego filtra (ND 3.0) i zastanawiam się czy światło "nie wcieka" gdzieś przy długich czasach?
Gwint bardzo pewny pod tym względem ale upierdliwy - zdarzało mi się rozogniskować obiektyw podczas nakręcania filtra.
Ktoś z forumowiczów używa, jakieś doświadczenia?
Szukaj
Skontaktuj się z nami