Witajcie

Zimowy głód zdjęciowy, badziewna pogoda itp. spowodowały, że zabrałem się za realizację pomysłu na autoportret, który chodził mi po głowie już od dłuższego czasu...
Fx, 85mm, f/7.1, 1/160s, iso 100, jedna lampa w sofcie 90x60 ostro z góry, od dołu srebrna blenda (złożona i wymięta, jedynie dla bliku w oku bez mocnego wypełnienia cieni).