W miarę potrzeby (głównie własnej ) będę tu wrzucał foteczki moje popełnione w tych krajach jakiś już czas temu a do których nie chciało mi się do tej pory jakoś zabrać. Może w podsumowaniu postaram się też napisać kilka słów o tym jak mi się podróżowało po tych pięknych krainach, albo po prostu ograniczę się do kilku informacji praktycznych. Specjalistą od Kaukazu nie jestem i raczej nie będę, ale coś mi tam jeszcze w głowie zostało. Na początek Kazbek (mimo, że był na końcu), bo akurat za to się już wcześniej zabrałem.
Solo
i z klasztorem Cminda Sameba.
Szukaj
Skontaktuj się z nami