Szukaj
Myślisz że bali się że obsmarowałbym im tyłek w necie ? Z drugiej strony, skąd mają wiedzieć kim jest "kurczeblade" jedynie co to mogli zobaczyć moje pf podczas mailowania, bo mam w automatycznym podpisie link do portfolio - ale do popularnego mi daleko. Wątpię żeby ktoś wziął to pod uwagę i mam nadzieję że serwis wziął się zwyczajnie w garść, jeśli faktycznie mieli poprzednio takie złe opinie, chcą to może poprawić.
Też mam nadzieję, że serwis wziął się w garść.
Myślę jednak, że czytają forum. Chcą, czy nie. Forum dotyczy marki, po części więc także i ich pracy.
Co by nie mówić / pisać o Tobie, zgadzać się lub nie, to pewną popularność uzyskałeś. Czasem mam wrażenie, że niektórzy wchodzą na wątki tylko po to, żeby się z Tobą posprzeczać To ta gorsza strona popularności. Ta lepsza to ewentualne ułatwienia, takie jak to.
Inaczej by wyglądał wątek, gdybyś to Ty ich obsmarował na forum, za fatalną obsługę serwisową, a inaczej gdy ja. Twój wątek byłby pewnie kilkukrotnie dłuższy niż mój. A co za tym idzie inną popularność i konsekwencje.
Może też termin oddania zrobił swoje. Jest poza sezonem, może więc mają mniej pracy?
@yacekk może czas do nich zadzwonić i troszkę naciskać ? Ewentualnie mogą mieć dużo pracy. Ja chyba dzwoniłem z 3x i wysłałem z 2x maile podczas czasu serwisowania.
W D600
Dokładne czyszczenie komory lustra, mechanizmu lustra i matrycy. Podjęcie środków zabezpieczających w celu ograniczenia dostępu/rozpraszania kurzu.
Wymiana:
Shutter Plate Unit
Rubber Unit
No i ja muszę pochwalić serwis nikona, ale nie ten na Łopuszańskiej, bo sprzęt wrócił do mnie po 4 tygodniach z ustawionym językiem czeskim
Chyba coś jest w tej miejskiej plotce o przenoszeniu serwisu do sąsiadów z południa.
Zakres prac jaki zleciłem to czyszczenie matrycy, kalibracja szkieł i ustawienie AF w korpusie. Jak strzelę kilka fotek w weekend to zobaczę czy jest lepiej.
Już nie muszę chwalić serwis nikona ...
Miała być kalibracja bo powoli zakres mikroregulacji AF wyczerpywał się, ale sprzęt zdjęcia robił i to całkiem dobrze. Po powrocie z serwisu sprzęt zdjęć nie robi, bo nie jest sprawny O regulacji AF wolę nawet nie wspominać. Po prostu wstyd.
Uuuu :/ ale co się stało? opisz.Po powrocie z serwisu sprzęt zdjęć nie robi, bo nie jest sprawny
Prawie 3 lata temu zmieniłem system z m4/3 Panasonic'a na nikona. Kupiłem nowy D7000, uznałem że 16 M zupełnie mi wystarczy. Z kumplem, (nikoniarzem od wielu lat) testowaliśmy jego bogatą szklarnię. Nie zauważyliśmy, że na bagnecie jednego z obiektywów wykręciła się śrubka ograniczająca obrót na bagnecie. Szkło zaklinowało się i jego zdjęcie wymagało interwencji serwisu. Cóż, gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Długo to trwało, ale zrobili. Od tego czasu systematycznie AF płynął sobie w jedną stronę i co jakiś czas musiałem zwiększać korektę w korpusie. Brałem to na karb wcześniejszej ingerencji w mechanizmy AF. Kiedy uznałem, że wartość korekty jest zbyt duża skontaktowałem się z serwisem pytając o koszty i termin wykonania kalibracji korpusu i szkieł. Warunki były do przyjęcia, więc spakowałem graty i wysłałem do serwisu. Czekałem miesiąc, w międzyczasie akceptowałem kolejne kosztorysy. Dziś odebrałem w DHL'u paczkę, zapłaciłem i w domu złożyłem sprzęt. Jeden obiektyw działa ale coś dziwnie w środku brzęczy, jednak ostrzy, a drugi nie reaguje na naciśnięcie spustu. Po prostu cisza, nie działa. Napisałem maila z reklamacją i mam nadzieję, że jutro dostanę jakąś odpowiedź. Nie ukrywam, że jestem bardzo zawiedziony. W pracy zawodowej korzystam ze sprzętu firm Leica oraz Nikon, i tam nigdy nie doświadczyłem takiej wtopy. Ktoś po prostu weryfikuje wykonanie czynności serwisowych i sprawność sprzętu zwracanego klientowi. Tu najwyraźniej ten etap nie istnieje. Ot i cała historia.
Skontaktuj się z nami