Mgieł falowanie

[Hoobie]

Fajnie w kadrze, niemniej dla mnie jest zbyt mocno doświetlone.
Jeśli było przed wschodem słońca, to jest wg mnie za jasno (jak w dzień !).
Jak przyciemnisz, to zauważysz jak obrazek zyskuje na... wieloplanowości, kolorystyce oraz klimacie .
Ale oczywiście to tylko sugestia .

[st_kamil]

No właśnie nie chciałbym myśleć o zdjęciach, które mi się bardzo podobają jako o sztuce LR/PS wyłącznie, ale raczej o wyczekanym momencie.

Może nie doceniam potencjału w ustawieniu odpowiedniego WB. Muszę przysiąść i samemu pokręcić. Zawsze wychodzi mi jakiś delikatny zafarb, który sprawia że zdjęcie nie jest tak wyraziste jak to. No ale kwestia popróbowania.

Plus oczywiście ruszenie się na wschody słońca w fajne miejsca. Sprawdzanie i szukanie ciekawej pogody... Obiecuję sobie, że jak tylko odeśpię nocne opiekowanie się szkrabem, który spać nie chce za bardzo to będę się ruszał.

Dzięki za rzeczową odpowiedź. Ładnie napisane.

[Tibi7]

Pamiętam jak po zachodzie słońca chciałem wykonać pikne ujęcie.... Szczyt.....

Siedziałem skulony za skałą, chwytając co ciekawsze ujęcie....


Nie trwało to długo, ale jak się potem okazało, bez promieni słońca (coś co było znośne za dnia) okazało się lodowatym wydmuchowiskiem.... Tak mroźnym że skostniałe ręce nie potrafiły utrzymać statywu, a co dopiero go złożyć.....

W panice uciekałem z kumplem za grań by się ukryć przed tym "rentgenem" ?

Po "złapaniu oddechu" czekał nas długi powrót do schroniska....




Podsumowując: fotka jest tak dobra bo fotograf tak chciał... Tak a nie inaczej!

Niemało wysiłku w to włożył..

Wyobrażacie sobie wspinać się (kroczyć) w półmroku by wykonać zdjęcie o wschodzie, z expozycją dłuższą by wyglądała jak za dnia? I to przy BIGSTOPIE?? ?

Gratki.. I nie marudzić kto nie miał takiej przygody...

(chyba że schronisko o rzut kamienia... Ale i tak sporo przeżył by foter) ?

wysłane z mojej Szklanej Kuli

[Hoobie]

... w pewien sposób poczułem się wywołany "do tablicy" . Toteż pozwolę sobie kontynuować temat /

Tak się składa, że mam na koncie kilkadziesiąt ciekawych wypraw, które faktycznie wymagały ogromnego wysiłku. I wiem co znaczy poświęcenie... .
Autor zdjęcia na pewno ma mnóstwo satysfakcji z tego, że się tam wdrapał, w mniej lub bardziej sprzyjających warunkach, mógł podziwiać przepiękny widok, a do tego dane mu było go sfotografować .
Mam dokładnie tak samo, podczas każdej wyprawy w teren.
Jak najbardziej szanuję jego wizję i to w jaki sposób przedstawił powyższe ujęcie.
A czy to z wykorzystaniem BigStoppera, czy bez... zawsze możemy mocniej doświetlić zdjęcie .

Niemniej pragnę zauważyć, że oceniamy tutaj efekt końcowy i to, w jaki sposób fotograf prezentuje dane miejsce.
Kwestia dostania się na miejsce i przygody temu towarzyszące są równie ważne, ale są gdzieś na poboczu.
Przeglądając zdjęcia, oglądający nie zastanawia się w pierwszej kolejności jak doszło do jego popełnienia...
Wystawiamy tutaj zdjęcia, aby poznać opinię innych, być może nauczyć się czegoś?
Dlatego czasami "marudzenie" może przynieść ciekawy efekt w twórczości co niektórych osób...
W najgorszym wypadku autor nie godzi się z argumentami i pozostaje przy swoim .

[maniak666]

Niemniej pragnę zauważyć, że oceniamy tutaj efekt końcowy i to, w jaki sposób fotograf prezentuje dane miejsce.
Kwestia dostania się na miejsce i przygody temu towarzyszące są równie ważne, ale są gdzieś na poboczu.
Przeglądając zdjęcia, oglądający nie zastanawia się w pierwszej kolejności jak doszło do jego popełnienia...
Wystawiamy tutaj zdjęcia, aby poznać opinię innych, być może nauczyć się czegoś?
Dlatego czasami "marudzenie" może przynieść ciekawy efekt w twórczości co niektórych osób...
W najgorszym wypadku autor nie godzi się z argumentami i pozostaje przy swoim .

Amen.
Proponowałbym to przykleić-ba w regulaminie umiescić)))

[nowart]

Rzadko zaglądam do widoczków ale to mi się bardzo podoba.
Na tyle, że nie będę miał pretensji, że mi stopkę buchnąłeś