alternatywne zasilanie dla Nikon D800

[michal_kna]

szukam alternatywnego zasilania dla Nikona D800. oczywiście znam doskonale oryginalne akcesoria dodatkowe do Nikona takie jak grip, adapter Nikon EP-5b +zasilacz sieciowy. Jednak to dla mnie wciąż za mało. Ponieważ buduję sprzęt na rigach do filmowania i zależy mi aby sam korpus był jak najlżejszy i szukam takiej alternatywy aby zasilanie aparatu odbywało się poprzez podłączenie do niego kabelka, a dopiero póżniej na około 35 cm kabelku podłączony do ...- no właśnie i tu pojawia się pytanie. czy istnieje cokolwiek co zda egzamin ?
-akumulator żelowy/litowo-jonowy 12v + system obniżający napięcie do stosownego?
-akumulatory od sony npf na adapterze v-mount wraz z elektroniką rozdzielającą napięcie ?
-w jakiś sposób zmodyfikowany grip ?

[Pawel Pawlak]

8xAA w gripie daje 12v więc d800 raczej może być takiego napięcia zasilany (przy pracy z en-el18 jest 10,8v i tyle samo uzyskasz z 3 ogniw li-ion 3.6v)

[michal_kna]

zwykłe baterie AA 12 V lub też można włożyć 8 akumulatorków AA co daje 8x1,2=9,6 V. czyli wnioskując kolego Pawle po Twojej wypowiedzi można powiedzieć, że grip podane dobre napięcie do aparatu jeśli dostanie napięcie w zakresie pomiędzy 9.6-12 V ?
CO kolego radzisz ? Bo nie mam obecnie gripa ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby go kupić. pytanie teraz czy jak podłącze 12 voltowy akumulator do gripa czy nie poleci dym spalenizny z aparatu

[GonzoG]

8 AA daje max pod 14V - 8x 1.5 V (nominalne) = 12V, ale świeże baterie dają nawet 1.6-1.7V, a to daje do 13.6V. Tak więc podłączenie się z 12V pod koszyk AA z gripa nie powinno nic uszkodzić.
Sam grip nic nie robi z napięciem. Podaje do aparatu to co idzie z baterii/aku.

ALE - akumulator 12V ma 12V gdy jest prawie rozładowany (pomiar bez obciążenia). W pełni naładowany akumulator może mieć nawet 15V, a to może być już niebezpieczne.



Edit:
Jak zależy na masie i pojemności aku, to najlepszym rozwiązaniem jest użycie aku litowych - najlepiej 18650.
Można bez problemów podłączać je przez grip w pakietach po 3 szeregowo. Nie wiem tylko jak aparat będzie wskazywał poziom naładowania i kiedy (przy jakim napięciu) odłączy zasilanie z gripu.
Pakiet 6 18650 waży ok 290-320g, a przy aku o pojemności 3.5Ah daje 75 Wh - 7-8x więcej niż EN-EL15

[Pawel Pawlak]

generalnie wykorzystanie li-ion ogniw wydaje się optymalne kosztowo/wagowe.

[michal_kna]

widać powoli sytuacja się wyjaśnia. Z tego co kojarzę można w łatwy sposób spowdować żeby np akumulator żelowy 12 V zawsze wypuszczał np. 12 Volt, 10 Volt itp. przy pomocy stabilizatora napięcia. Kolego GonzoG napisałeś: "... daje 75 Wh .... " chyba miało być Ah o ile dobrze łapię się w tym temacie ?

[Pawel Pawlak]

no raczej nie 75Ah to mają spore akumulatory samochodowe do diesla wyobraź sobie gabaryty i wagę tego rozwiąania
75Wh bierze się z 10,8V (napięcie 3 szeregowych ogniw 18650) x 3.5Ah (pojemność takiego zestawu) *2 (2 równolegle zestawione bloki po 3 szeregowe ogniwa)

[michal_kna]

Teraz rozumiem. Czyli o ile dobrze rozumiem to mogę sobie robić tę kombinację zwiększając pojemność w ten sposób że: mógłbym sobie zrobić np. łącze szeregowo 3 aku 18650 * np. 6 taki bloków połączonych równolegle. co mi daje 225 Wh czyli mniej więcej tyle co 21 sztuk EN-EL15 .

[GonzoG]

widać powoli sytuacja się wyjaśnia. Z tego co kojarzę można w łatwy sposób spowdować żeby np akumulator żelowy 12 V zawsze wypuszczał np. 12 Volt, 10 Volt itp. przy pomocy stabilizatora napięcia. Kolego GonzoG napisałeś: "... daje 75 Wh .... " chyba miało być Ah o ile dobrze łapię się w tym temacie ?

Miało być jak jest. Chodzi o ilość energii, a nie pojemność aku. Nie można porównywać pojemności aku o różnych napięciach.

Tak można obniżyć napięcie, ale to wiąże się z następującymi problemami:
1. przetwornica - widać, że chcesz tania, to musi być tylko obniżająca napięcie. Niestety taka sama z siebie "zjada" napięcie i na wyjściu nie może być ustawione więcej niż minimalne napięcie zasilania - 1-3V. To ile zjada dana przetwornica będziesz musiała sprawdzić doświadczalnie.
I tu już może być pierwszy problem - jakie ustawić to napięcie - jak chcesz uzyskać możliwie dużo z aku, to musi ono być niskie, ale wtedy może być za mało dla aparatu. Podejrzewam, że 9V to absolutne minimum jakie będzie można ustawić, a bezpiecznie byłoby 10V. Wtedy aku rozładujesz tylko do 12V. Żelowe można rozładowywać do ok 10V, więc trochę energii się straci.
2. jak zachowa się przetwornica gdy napięcie na aku za bardzo spadnie - czy spadnie napięcie na wyjściu, czy się wyłączy, czy zacznie być bardzo niestabilne. Tu akurat mały problem, bo przetwornice takie kosztują po 5-10zł, więc można kilka różnych kupić.
3. Brak wskazania poziomu naładowania aku.

A teraz porównanie aku żelowego i Li-ion, wraz z kosztami:
12v, 7Ah = 84 Wh, 2.1 kg, 1 dm3, cena 60-100zł. Czas bezpiecznego ładowania (0.1C) - 14-16h.
6x 18650, 3.4 Ah = ~74 Wh, 320g, 0.13 dm3, cena ~100zł (Panasonic NCR18650), czas standardowego ładowania (0.5C) - 5h, czas szybkiego ładowania (1C) - ~2.5-3h. Nie trzeba przetwornicy, masz wskazanie stanu w aparacie, jak napięcie spadnie za nisko, aparat sam odłączy zasilanie z gripa. Minus - trzeba odpowiedniej ładowarki - aby ładować 6 prądem 1C to tak minimum 100W, a to już kosztuje.

[michal_kna]

ok pomysł akumulatora żelowego odpada. porównując ogniwa 18650 są wydajniejsze. załóżmy, że zbuduję sobie kilka akumulatorów mojej produkcji (zamknę je w jakimś ładnym plastiku i wyprowadzę z nich kabelek) jedna taka paczka to (18650x3szeregowo*2równolegle) - co daje w jednej paczce 6 sztuk ogniw. czym taką paczkę naładować ? i jak ją podłączyć do aparatu ? normalnie chamsko w gripie plus do plusa a minus do minusa ?