W 2015 roku pierwszy raz byłem w Ostrawie na Dniach NATO i impreza była tak bogata że postanowiłem być tam przy każdej okazji. W 2016 przesiedziałem więc pod tamtejszym radarem trzy dni imprezy ( piątkowe treningi i oficjalny weekend ).
2016 był zdecydowanie rokiem Eurofighter-ów. Pokazali się na nich Niemcy, Austriacy, Brytyjczycy, Włosi i Hiszpanie. Co chwila jakiś latał nad głowami. Mnie bardziej cieszyli Szwajcarzy z F-18 i Amerykanie z B-1B i Osprey-em bo tych maszyn jeszcze nigdy w akcji nie widziałem. Mocnym punktem imprezy byli też szaleni Włosi z Frecce Tricollori a największą, przynajmniej dla mnie, niespodzianką był fikuśnie pomalowany Czeski Mi-24V i greckie F-16 które było najbardziej dobitym życiowo płatowcem jaki w życiu na oczy w powietrzu widziałem.
Impreza technicznie była dość trudna bo pogoda była delikatnie mówiąc zmienna od pełnego słońca po ulewy.
1. Mój ulubiony uczestnik
2.
3.
4. Szacun dla Greka że robił akrobację na czymś takim !
5.
6.Trochę Eurofighter-ów
7.
8.
9. Raider on the storm
10. W końcu udało mi się zrobić fotkę Grippena która mi się podoba
11. Viggen w ciasnym wirażu
12. Helwecki F-18
13. Osprey - do ustrzelenia tylko raz w piątek na przylocie
14. Frecce Trocolori
15. W piątek na treningach dymy były "po taniości"
16. W weekend już "na bogato"
17. Ciaśniej
18. Fikuśnie pomalowany słowacki Albatros
Technicznie wszystko strzelone Nikonem D7200 + Sigma 150-600 Sport. Obróbka tradycyjnie zerowa bo się nie znam.
Szukaj
Skontaktuj się z nami