Dzień dobry
Mam już nowszego Nikona, ale D90 kocham i nie chcę, żeby w kolekcji stał sobie z pękniętym pokrętłem zmiany trybów
fotografowania. Poza tym maszyna sprawna. Co byście doradzali? Najtaniej na aukcji jestem w sanie kupić tę część za 160 złotych.
Tylko ponoć nie da się tego założyć od góry, trzeba rozbierać całość - 150 złotych. Jest jeden serwis, który ma to pokrętło
na stanie, ale krzyczy 270 złotych za całą zabawę. Sentyment sentymentem, ale za taką pierdółkę płacenie połowy realnej
ceny aparatu to paranoja. Co doradzacie? Prawdą jest to, że aby wymienić pokrętło, trzeba rozbebeszyć cały aparat?
Pagan
Szukaj
Skontaktuj się z nami