Trwała mysz bezprzewodowa

[deep]

Ja miałem ponad 10 lat logitech MX500, jak już swoje przeszła to chciałem mieć taką samą, oczywiście już była nie produkowana, więc kupiłem G400. Po jakiś trzech latach padł w niej kabel (cienkie gówno) więc przełożyłem kabel od mojej starej MX500 (dwa razy grubszy) i działa wyśmienicie. Gdybym miał teraz coś kupić to miałbym problem, tak samo z klawiaturą. Aktualnie siedzę na Logitech diNovo. Kosztowała fortunę ale po 14 latach nadal działa jak nowa i nie wytarły się przyciski.

[madebyzosiek]

Aktualnie siedzę na Logitech diNovo. Kosztowała fortunę ale po 14 latach nadal działa jak nowa i nie wytarły się przyciski.

A diNovo padła To znaczy działa, ale nie każdy klawisz... Ale wizualnie przez blisko 6 lat jak nowa...

[nikoniarz]

@sokolnik i @siemalysy- M185 niestety odpada, nie spełnia podstawowych wymogów...
@deep- jak wyżej

Czyżby MX Anywhere 2 dostała świra? Moja klika sama dwa razy...

Moja niestety przestała klikać lewym. Tzn klika sporadycznie.

@Kurtz, ta G700s wydaje się interesująca, jeśli faktycznie jest trwała i te górne przyciski nie przeszkadzają. Przyjrzę się jej bliżej...

[markow]

Logitech M325 - nie do zdarcia...pare lat na paru stanowiskach-działają jak nowe....
Jest nieduża, a do tego przyjemnie ciężkawa. Bardzo precyzyjna. Polecam.

[nikoniarz]

Logitech M325 - nie do zdarcia...pare lat na paru stanowiskach-działają jak nowe....
Jest nieduża, a do tego przyjemnie ciężkawa. Bardzo precyzyjna. Polecam.

Ale niestety nie spełnia wszystkich podstawowych kryteriów.

[Kurtz]

Jest dość trwała, ale 10 lat bym nie oczekiwał. Ogólnie, myszka wygodna, na jedno ogniwo rozmiaru AA, może też pracować po kablu ( ładuje się po kablu ), dość precyzyjna, przyciski programowalne raczej nie przeszkadzają, a pomagają, świetna rolka.
Minusy - zżera baterie szybciej niż Canony. Na 2 letniej baterii popracuje 1-2dni max. Zmniejszenie prędkości odświeżania trochę pomaga, ale trochę to słowo kluczowe. Na czarnym eneloopie radzi sobie lepiej. Dla mnie to nie problem - jak się rozładuje w trakcie dnia pracy podpinam kabel i jakoś żyję. Kabel jest dość sztywny, ale da się z nim pracować. Starczy pamiętać, żeby po skończonej pracy podpiąć myszkę. ;P

W mojej G700 po ~4 latach padł mikroprzełącznik - typowe dla tej myszki podwójne kliknięcie/przerywanie podczas przytrzymania przycisku. Myszka wylądowała w szafie i kupiłem G700s ( wyższe DPI, etc. - jakoś trzeba sobie nowy zakup tłumaczyć ). Na razie jest ok. Przy komputerze siedzę sporo bo często pracuję z domu, więc i myszki używam intensywnie.

[nikoniarz]

Z tego co patrzę w sieci wydaje się być interesującą opcją. Aczkolwiek niechęć po MX Anywhere II lekko powstrzymuje mnie od Logitecha. No ale może kiepsko trafiłem z egzemplarzem...

[GonzoG]

Ja od 2010r mam myszkę, która kosztowała 60 czy 70zł i miała posłużyć przez jakiś krótki czas - iBox Speed Pro (nic innego sensownego w sklepie nie mieli). Jest to najdłużej działająca u mnie myszka, a miałem różne, m.in. A4Tech (za ich dobrych czasów) czy Logitech.
Jedyna usterka, to chyba rok temu wysiadł mikrostyk lewego przycisku, ale przez blisko 3 lata myszkę maltretował nałogowy gracz.
Koszt naprawy - 0zł, bo pasował mikrostyk z jakiejś starej myszki. W sklepie taki mikrostyk to 50gr-1zł.
Tak więc, nie tylko myszki za 500zł są wytrzymałe.


Niestety już tej myszki nie robią );

[witold68]

Potwierdzam, też mam, logitech'a m185, świetna myszka, mam kilka lat, długo trzyma baterie, korzystam z akumulatorków eneloop...

[sruba]

Ja od kilku lat korzystam z Logitecha M560, zero problemów. Ale dodatkowo mam też tablet Wacoma i praca w PS tylko z tabletem. Może dlatego myszka jest nieco mniej obciążona. Szczerze, ja bym chyba nie inwestował i kombinował z jak najtrwalszą myszką, jakieś wielkie pieniądze to nie są, jak za parę lat (2-3) ta mi padnie to po prostu kupie nową i tyle.