Jeśli D3400 nie pasuje to tylko D5300 bierz i nie ma się co tu zastanawiać.
Szukaj
Jeśli D3400 nie pasuje to tylko D5300 bierz i nie ma się co tu zastanawiać.
A jeszcze mam jedno pytanie .Mam możliwość kupienia tego aparatu (D5300) w USA trochę taniej(oczywiście nowy) . I teraz nie wiem czy kupić ten aparat w stanach czy u nas i do tego chce dokupić obektyw NIKKOR 35MM F/1.8
Zorientuj się jak wygląda gwarancja w przypadku kupna z USA. Ja bym wolał kupić w PL, nie jest to jakiś kosmos cenowy, chyba że rzeczywiście chcesz przyoszczędzić. Co do 35mm, to jest też taka sam stałka ale 50mm. Ustaw sobie na kicie 35 i 50mm i porównaj ogniskowe i zdecyduj co Tobie najbardziej pasuje.
D90 + Sigma 17-50 + Nikkor 35 + YN-685;
Fujifilm X-T20 + Fujifilm 15-45 + Fujifilm 27 2.8
Różnica w cenie nie jest aż taka wielka ale gdzieś słyszałem że aparaty te same a wykonanie znacznie lepsze w USA a jeśli chodzi o obiektyw to jestem już zdecydowany na 35.
Tak samo lepsze jak "niemieckie proszki do prania" ?
Pamiętaj że z usa jeśli nie przewozisz na szyi to masz cło i vat, musisz to wpakować do paczki bez opakowania żeby udawać używany sprzęt.
ja używam D3300 od kilku miesięcy i mogę powiedzieć, że jestem zadowolony. Czasami jedynie zdjęcia są uszkodzone po zrobieniu i nie da się odczytać ale to może być wina karty. Ogólnie aparat wart swojej ceny. Jak masz jakieś pytania to pisz na priv.
Po pierwsze: kup najdroższe body /z najwyższej serii/ na jakie Ciebie stać. Kupisz okrojone i za miesiąc pożałujesz.
Po drugie: nie kuś się na kilka złotych. Coś się stanie i najbliższy serwis będzie w Baltimore Koszty wysyłki przekroczą cenę nowego aparatu
Po trzecie: odpuść super nowości. Przypadłości takiego sprzętu wychodzą w ciągu najbliższego roku.
Tutaj jest... podpis
Po pierwsze d3300 i d3400 i d5300 dają ten sam obrazek (jakość) 14 bit 12 bit nie ma w praktyce znaczenia...chyba że w szczegolnych sytuacjach.
Po drugie d5300 ma troche lepszą ergonomię ale szału nie ma.
Po trzecie d3400 jest chyba najgorszą puszka z tego trio bo jest nieco wykatrowana np z automatycznego czyszczenia matrycy. Snap bidge można olać to gadrzet w dodatku niewiele wart bo ta wersja pracuje na blue tooth'cie.
Ja doradze inaczej. Jak nie ma kasy kup najtanszy z tych trzech wymienionych. Chyba ze d5300 bedzie w tej samej (lub prawie takiej same) cenie co inne, to wtedy mozna go wziąść. Jak jest kasa zainwestuja w d5300 lub d5500 lub d7200 lub d500.... ?.
Reszte kasy zainwestuj w szkła (lub dodaj kasy i zainwestuj) bo to szkło podpięte do body da ci dopiero różnice w obrazku. Z powodu braku guzika na obudowie płakać raczej nie będziesz (chyba ze jesteś sprzetowym fetyszystą) ale jak podepniesz jakąs fajna i tanią stałke np 35 1.8 lub 50 1.8 albo sigme 17 50 2.8 lub 18 35 1.8.... dobra pojechałem troche. To zawstydzisz fachowcow z d7200 i kitowym szklem. (Pod warunkiem że coś tam wiesz o fotografii i nie używasz namiętnie trybów automatycznych)
Szacun dla tego kto rozróżni jakość przecietnego zdjęcia z d3300, d5300 i d7200. Owszem ergonomia, dostępność funkcji, AF, dostepne akcesoria (np grip) robią różnice, ale jakoś zdjęcia z matrycy jest w praktce porownywalna. D3300 + 35 1.8 w ręku sprawnego fotografa zdziała bardzo wiele i zawstydzi niejednego.
Miałem d3100 i ta pucha nadaje się do obiektywu kitowego lub stałek 35 lub 50mm.Sigma 17-50 z tą puszką totalnie niewygadne combo w trzymaniu przez dłuższy czas a dołnie mam raczej normalne nie jak łopata.
D200 - Nikon 50mm f1.8d - Sigma 18-50 f2.8-4.5 - Tokina 50-135 f2.8 - Helios 44m4 - Nissin Di700
moja evolucja d3100-d90-d7000- wszystko z Sigmą 17-50 f2.8
Też się rozglądam za pierwszą lustrzanką i padło na D3300, więc Twój tekst mi pasuje. W standardzie mają obiektyw Nikkor 18-55, a co sądzicie o 18-105 lub Sigma 17-50 f/2,8? Jaki obiektyw będzie uniwersalny dla początkującego i do tego mniejszego body?
Jaka właściwie jest różnica pomiędzy 18-55 i 18-105, bo jasność chyba ta sama?
Skontaktuj się z nami