Carl Zeiss manual - jakie wrażenia?

[alf129]

Czy któryś z was próbował lub na codzień fotografuje na obiektywach Zeissa? Ciekawią mnie wasze opinie co do pracy w trybie manualnym szczególnie w studio, porównania z obiektywami Nikona i ogólnie wasze spostrzeżenia i uwagi dotyczące obiektywów Zeissa?


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[Krzysztof_G]

Na codzień większość zdjęć 'ludziom' robię Zeissem Planarem 85 mm 1.4 lub Voigtlanderem 58 mm 1.4 SLII.

Fotografowanie na przysłonach 1.4 - 2.2 wymaga pewnej wprawy, natomiast w studio raczej przymykamy do f8 lub bardziej więc i dużo łatwiej ustawić ostrość.

Obiektywy, których używam mają styki CPU czyli m.in. jest potwierdzanie ostrośći 'kropką' w wizjerze.

Porównanie do Nikkorów ? Jeśli chcesz spróbować Zeissa to masz jakiś powód, na pewno łatwiej się manualnie ostrzy Zeissem niż Nikkorem serii G tylko po co manualnie ostrzyć Nikkora przy zdjęciach? (video pewnie inna bajka). Nikkorów serii D lub starych manualnych nie miałem jeszcze.

Mi odpowiada bardzo obrazek, który generuje Zeiss czy Voigtlander, dlatego kupiłem te obiektywy.

Tyle mojej, subiektywnej opinii.

Więcej info mogę na priva jeśli chcesz.

[alf129]

Fajne te szkła a jak trudność sprawia ci manualnie ostrzenie?


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[zdyboo]

Obiektywy, których używam mają styki CPU czyli m.in. jest potwierdzanie ostrośći 'kropką' w wizjerze.

Styki nie mają związku z potwierdzeniem ostrości. Nikon potwierdza ostrość kropką w każdym obiektywie. Styki pozwalają uzyskać pomiar światła w niższych seriach, dane w EXFie czy zmieniac przysłonę pokrętłem aparatu.

Ja używałem Zeissa 50/1.4 i Voigtlandera 40/2 w analogu. W obecnych puszkach cyfrowych wizjer jest znacznie słabszy niż nawet w elektronicznych analogach, o tych manualnych nawet nie wspominając. Ostrzenie takim F3 czy FM2n, jest łatwe jak splunięcie, a i przy F100 było łatwo, choć wymagało to nieco więcej wprawy. I nie piszę o kropce, bo nie ma czasu na patrzenie na nią, tylko na tym co widziałem na matówce. Niemniej jednak robiłem tymi szkłami zdjęcia ludziom na ulicy bez żadnych trudności. Jak próbowałem na cyfrze D700, to już tak łatwo nie było. Wizjer jest mniejszy i ciemniejszy.

Zeiss 50/1.4 @ FM2

źródło

źródło

Voigtek 40/2 @ FE2

źródło

Zeiss 50/1.4 @ F100

źródło

[Krzysztof_G]

Styki nie mają związku z potwierdzeniem ostrości. Nikon potwierdza ostrość kropką w każdym obiektywie.

Pewnie masz rację.

Ja nie wchodziłem w techniczne zawiłości wyychdząc z założenia że jeżeli będzie BF\FF focus to sobie wyreguluje mikroregujacją w body (a sprawdzałęm ostrość na monitorze).

Moje obiektywy tego nie wymagają (a przynajmniej tak mi się wydaje i 'kropka' pomaga w ostrzeniu).


Słyszałem również, ze ostrzenie aktualnymi modelami DSLR to nie to samo co kiedyś (matówka etc.). Mam D610, w miarę daję radę a do starych body nie mam porównania.

Powstaje pytanie jakie zdjęcia robię manualnymi obiektywami.

W domowym studio - prawie wszystkie zdjęcie 'ludziowe' (w mojej stopce 90% zdjęc ludzików to Zeiss lub Voigtek).

W plenerze parę sesji: zdjęcia w ruchu dzieciom plus staż karate gdzie wiele się działo.

Przyznaję mało mam zdjęć na f1.4 ale juz na 2.0 lub 2.2 całkiem sporo.


Jest sporo technik jak uzyskać dobre zdjęcie przy manualnym ostrzeniu (prawie każdy poradnik do street photo opisuje więc nie widzę w tym problemu - jedyny duży problem dla mnie to robienie fot dla obiektu który idzie na mnie, w ruchu )

Szkła Zeissa kupuje się raczej dla ich mikrokontrastu i bokeh, ktoś kto jest jest mega zadowolony z N 85 1.8G raczej tego nie zrozumie (i to nie jest przytyk dla Zdyboo, bo Ty świetnie rozumiesz różnice).

Postaram się wrzucić kilka fotek do wątku jak wytrzeźwieję

- - - - kolejny post - - - - - -

Szczerze to dla mnie nie ma trudności, ale dla moich modeli był czasem problem - szczególnie dzieci. Tato - już? czy dalej próbne robisz?

pozdrawiam

Sent from my iPhone using Tapatalk Pro[/QUOTE]

[Krzysztof_G]

Fajne te szkła a jak trudność sprawia ci manualnie ostrzenie?


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

O ewentualnych trudnościach pisałem ostatnio. Wszystko jest kwestią wprawy i czasu. Nie są to jednak szkła uniwersalne, czy nawet najbardziej ostre.

Poniżej parę obiecanych pstryków - jak zauważysz to co się dzieje w tle jest różne dla Voigta i Zeissa.

1. Voigtlander, f2.2

źródło

2. Voigtlander, f1.4

źródło

3. Zeiss, f2

źródło

4. Zeiss, f2.2 (światło ciągłe)

źródło

5. Zeiss, f16 (światło błyskowe)

źródło

[badtorro]

ok 2 lata temu miałem okazje testować Zeissa Makro-Planar 100 f/2. Używam D700 z okularem powiekszajacym (x1.2). To był mój pierwszy kontakt z manualnym obiektywem.

Dla mnie największym problemem było kręcenie pierścieniem ostrości, kiedy na jednym kadrze obiekt miałem na bliskej odleglości a na kolejnym kadrze obiekt blisko nieskończoności. Przekręcić pierścień z jednego krańca na drugi zajmuje kilka chwil i jest dość uciążliwe. W tym obiektywie jest wysuwany tubus, wiec za kazdym razem kiedy odwieszam aparat na ramię, potrzebuję skręcić pierścien ostrości, żeby skrócić długość obiektywu.

Kontrast, piękne rozmycie nieostrości i brak aberracji chromatycznych to po prostu bajka jest. Ostrzenie na f/2 bez większych problemów.

Wówczas stwierdziłem, że zaczekam na wersję AF-S od Nikona.
Myślę że za jakiś czas zrobię podejście do N105/1.4 i zastanowię się jeszcze raz nad tym wyborem.

[Krzysztof_G]

Krótki update - ostrzenie manualne to jest pewne wyzwanie.

Dlatego wymieniłem dzisiaj matówkę w swoim D610 na typu K3 i pierwsze wrażenie jest takie, że pomaga w ostrzeniu bardzo. W najbliższy weekend mam zamiar sprawdzić na ile jest lepiej w jakimś bardziej wymagającym środowisku (testowałem dzisiaj na zabawkach dzieci).

[witboy]

mam 1.2 nikkora i chętnie poczytam jakie są twoje opinie o k3 bo na kropkę przy 1.2 ciężko liczyc

[Umbra]

Czyżby ktoś był na warsztatach u Kustry?