Chyba najważniejsze, że obie "strony" są zadowolone z wyboru. Każda wybrała lepiej, ale tylko dla siebie.
Szukaj
Chyba najważniejsze, że obie "strony" są zadowolone z wyboru. Każda wybrała lepiej, ale tylko dla siebie.
Xavier80
Nie podpalam się znaczkiem Nikona. Jak widzisz oprócz Nikkorów mam Tokine, Sigme i Samyanga. Dla mnie jest obojętne jakiej firmy będzie obiektyw ważne żeby spełniał moje oczekiwania.
Co do ciemniejszego zdjęcia - zrobiłem dwa zdjęcia, jedno Nikkorem drugie Tamronem przy tych samych ustawieniach. Zdjęcie z Tamrona było ciemniejsze tak jakbym przymknął przysłonę. Na zdjęciu z Nikona była biała kartka z Tamrona już wpadająca lekko w żółte tak Jakby inny balans bieli. Sam się zdziwiłem.
Ostatnio edytowane przez bolero ; 18-01-2017 o 22:54
D750 / D7100 // .. Irix 15/2.4 .. N 20/1,8G .. N 28/1,8G .. N 35/1.8G DX .. N 50/1.4G .. N 60/2.8D .. N 85/1.4G .. SY 135/2 .. N 24-120/4 .. S 70-200/2.8 OS
X-T20 / .. SY 12/2 .. F 23/1,4 .. F 35/1,4 .. F 56/1,2 .. F 18-55 .. F 55-200 ..
http://krzysztofstrzelczyk.pl
Ja znów odwrotnie, od momentu przesiadki się z Canona na Nikona. Największe problemy z AF'em miałem z obiektywami Nikkora. Nawet wersja 35ED (gdzie recenzje że szybki obiektyw) musiałem kalibrować. Zrobione tysiące zdjęć i mimo dziesiątek recenzji przeczytanych przed przesiadką na Nikona, dopiero zacząłem rozumieć problem BF/FF - wcześniej nawet w Canonie o tym nie myślałem. Dla mnie najgorszymi szkłami które miałem pod względem AF to Nikkor 50mm 1.8G, którego zamieniłem później na Nikkora 50 1.4G z myślą że się poprawi, a była masakra w jednym i drugim. Teraz zamulasta 85 1.8G która w minimalnie gorszym świetle to totalna loteria. Nikon 35 DX też szału nie robił. Dwie Sigmy które teraz posiadam, delikatna mikroregulacja i wiem jak to działa, jak jest ciemniej AF zwalnia, ale idzie się tego nauczyć, nie jest to znak zapytania i losowanie podczas fotografowania. . Mam okazję często używać też N24-70 i z moim D600 totalny FF i trzeba bawić się w mikroregulacje a z D750 działa idealnie. Na to nie ma reguły Szkoda że systemowe szkła nie mają opcji takiego docka... i trzeba to wysyłać do serwisów, gdzie po częstych opiniach widać że serwis czasami średnio sobie z tym radzi :/ :/
Obawiam się tego ciężaru Sigmy 85. Ale z drugiej strony, podczas treningów większe ciężary się podnosi Przy 3 obiektywach nie zrobi takiej strasznej różnicy, gdyby było 5 szkieł mógłbym się zastanawiać ...
Ale Tamron to kompromis, wątpię w to żeby na 1.8 był ciemniejszy Tamron od N85 1.8 G - przeglądałem dziesiątki recenzji i porównań. Tamron optycznie zjada 85 1.8G i ma lepszego, szybszego, celniejszego AF'a.
Ostatnio edytowane przez kurczeblade ; 18-01-2017 o 23:46
To ciemniejsze czy z innym balansem bieli? Piszesz "jakbym przymknął przysłonę", to znaczy, że po przymknięciu przysłony w Nikkorze biała kartka wpada w lekko żółty kolor ? Oj coś miało wiarygodnie to wszystko brzmi Aczkolwiek tak jak napisałem wcześniej, cieszę się i gratuluję, że jesteś zadowolony z posiadanych Nikkorów, jak widzisz jednak nie każdy ma tyle szczęścia
Sony A7III + SY AF 35 1.4 + SY AF 85 1.4 + S 135 1.8 A
Wina D750... że jeszcze nikt tego nie napisał
A całkiem poważnie: różnica w jasności zdjęć wynika z różnic w transmitacji. W większości obiektywów różnica między jasnością obiektywu a jego transmitancją to około 0.5 EV, 85 1.8G jest tutaj wyjątkiem bo według DXO wynosi ona... 0.1 EV(z praktyki 1/3 EV zysku w stosunku do 70-200 2., co powoduje, że 85 1.8G na identycznych ustawieniach zrobi zdjęcia jaśniejsze o około 0.3-0.4EV niż inne obiektywy.
W kwestii BF/FF - moją sztukę 85/1.8G używam z 3 korpusami: na D200 jest git, wszystko trafia w punkt. Z D7100 mam chyba ustawioną jakąś minimalną korektę, raczej bez problemów, chociaż 85'tki rzadko używam z tym korpusem. Na D750 wszystkie moje szkła mają ustawioną korektę co zapewne wynika z mniejszej GO na FF. Wyjątkiem jest N35/2D, który na 750 trafia idealnie bez korekty.
Ja będę jednak uparcie dalej twierdził, że w kwestii AF (szybkości i sprawności) systemowe 70-200/2.8 będzie bez konkurencji. Mam i bardzo lubię stałki, ale zestaw 24-70/70-200 jest tak skuteczny i bezproblemowy, że tam gdzie te cechy są pierwszoplanowe nie wybieram nic innego. Ok, 2.8 to nie 1.8 czy 1.4 (nie wchodząc zupełnie w dyskusję o estetyce), ale gdzie, tak naprawdę, będą to za ciemne szkła? Jeszcze przy dzisiejszych matrycach... .
Co do Sigm Art - kilka sztuk sprawdzałem i nie było problemu z BF/FF, przynajmniej takiego, który uniemożliwiałby kalibrację w puszcze. Co innego powtarzalność - nie używałem regularnie tych szkieł więc tu się nie wypowiem.
Jeszcze słowo nt. 750'tki - jej pewnym felerem jest konieczność skracania czasów aby uzyskać nieporuszone zdjęcie (zaraz mnie ktoś zje za to co wcześniej napisałem o szklach 2.8 - dalej podtrzymuje swoje zdanie) i tu, paradoksalnie zestaw cięższy jest skuteczniejszy od lżejszego. Łatwiej jest mi zrobić, w tych samych warunkach nieporuszone zdjęcie z 70-200 niż z 85/1.8G i ewidentnie dochodzi tu do głosu ustabilizowanie korpusu przez ciężkie szkło.
Proponuje porównać to jak działa AF w 70-200 i 85 1.8 przy ekspozycji na poziomie f/2.0, 1/20-1/50s, ISO 12800-20000
P.S.
Łapie się w tym momencie na teoretyka czy ignoranta?
70-200 wysiada już w okolicach f/2.8, 1/125s, ISO 12800-20000, czyli po prostu na normalnie oświetlonej ulicy, a to już nie są tak ekstremalne warunki
Skontaktuj się z nami