Witam.
Dziś zauważyłem w wizjerze 3 czarne plamki. Jedna jest prawie nie zauważalna, natomiast dwie pozostałe są widoczne. Przede wszystkim bardzo drażni mnie ta widziana w polu AF. Zaznaczyłem je na poniższym rysunku. Dodałem rysunek, bo nie wiem jak sfotografować to co widzę w wizjerze. Na wykonanych zdjęciach tych brudów nie zauważam. Z przeczytanego tematu na forum dotyczącego D90 wiem już, że może być brudna matówka albo lustro. Dmuchnąłem gruszką, ale nic to nie zmieniło.
Czy warto wysyłać aparat na gwarancję żeby serwis się tego pozbył. W ogóle podlega to jakiejś ingerencji serwisowej, czy będę musiał ponieść koszty? Jeżeli nawet będę musiał zapłacić to bym się zdecydował bo irytujące są te plamki.
Szukaj
Skontaktuj się z nami