Czyli pewnie się przykleiło coś, gdzieś.
Odpiszą żebyś wysłał na czyszczenie, zabulisz ze 200 albo i lepiej, a na dodatek spora szansa że więcej syfu wróci... Już się tu parę osób na to skarżyło.
Szukaj
Czyli pewnie się przykleiło coś, gdzieś.
Odpiszą żebyś wysłał na czyszczenie, zabulisz ze 200 albo i lepiej, a na dodatek spora szansa że więcej syfu wróci... Już się tu parę osób na to skarżyło.
Pocieszę kolegę że ja w tej chwili mam 3 nikony i w dwóch mam farfocje w wizjerze, do D750 mi narazie nic nie wleciało
Jakoś się przyzwyczaiłem do tych syfków i nie zwracam na nie uwagi.
Rób zdjęcia i się nie przejmuj, po drodze coś wleci, wyleci albo sie poprzesuwa. W każdej lustrzance miałem takie paproszki mniejsze i większe, od kiedy mam A7 problem został rozwiązany.
lustra-brak
Dzięki za odpowiedzi @OjTam nawet jeśli zdecyduję się wysłać do serwisu i będzie to płatne to liczę na max. 100-120 zł
Nie wygrasz z kurzem!!!! to taka forma nerwicy natręctw :P Kurz zawsze będzie bez względu na to jakbyś się sterylnie obchodził z aparatem. Sam ruch lustra coś tam zostawi na matówce. To nie jest hermetyczna obudowa. Trzeba się nauczyć z tym żyć. Jak wyślesz do serwisu to możesz otrzymać jeszcze gorszy :P Pewnie masz nowy aparat dlatego tak do tego podchodzisz. Walcz z tym bo nie będziesz mógł zdjęć robić tylko będziesz myślał, żeby Ci następny pyłek nie wpadł - a on i tak wpadnie
Może i masz rację. Aparat aż tak nowy nie jest. Jest ze mną 7 miesięcy, dbałem o niego no i dbam nadal. Jak zmieniałem obiektywy to zawsze starałem się robić to w taki sposób żeby zminimalizować ryzyko zabrudzenia. Od centrum obsługi Nikona nie dostałem jeszcze żadnej odpowiedzi.
Matówka jest szorstka. Tam się zawsze coś zbiera. Ja w innym aparacie wyciągałem matówkę i dmuchałem, ale nie dało to absolutnie nic
Czy szczury odlatują do ciepłych krajów ? Chociaż nie widzą słońca ani chmur, to zostają. Bo tu jest ich ojczyzna.
Nie ma co oddawać do czyszczenia , strata czasu i pieniędzy . Ja oddałem na regulację i po odbiorze miałem w wizjerze pełno syfu który z upływam czasu przemieszcza się . W tej chwili już się przyzwyczaiłem i go nawet nie zauważam .
D5100 , D5300 , AF-S DX 35mm f/1.8G , AF-S DX 18-105 VR , AF-S Nikkor 70-300 mm G IF-ED , SB-700
Na razie sobie odpuszczam czyszczenie. Z Nikona do mnie nie odpisali, a do tych dwóch plamek jakoś przywykłem. Patrzę na nie czasami z bólem serca no ale co zrobić. Zdjęcia się same nie zrobią jak aparat będzie cały czas w plecaku albo w pudełku Do Nikona napiszę raz jeszcze i zobaczymy co dalej z tego wyjdzie.
Ja mam tak samo w D5200 często mi się jakieś plamki pokazują w wizjerze , jest to kurz albo na matrycy albo na lustrze są takie specjalnie płyny i patyczki z materiałem do czyszczenia koszt ok 60 zł za taki zestawik i można samemu wyczyścić , ale radzę uważać i za mocno nie przyciskać by nie uszkodzić matrycy .
Skontaktuj się z nami