Witam.
Posiadam lampę Metz 44 AF-1 do Nikona. Lampa po zrobieniu pewnego dnia ok. 3-4 zdjęć przestała ładować i nie błyska. Po zakupie jeszcze kiedy była na gwarancji było dokładnie tak samo i została naprawiona w ramach gwarancji. Aktualnie po odczekaniu np. 2 dni i po włożeniu ponownie baterii, potrafi błysnąć 3-4 razy np. na 1/64 mocy (w trybie M), a po przestawieniu np. na 1/8 i po wyzwoleniu, nie chce dalej ładować. Dokładnie te same objawy były kiedyś, a w specyfikacji naprawy mam tylko informację o wymianie elektroniki, nic więcej. Trochę dobija fakt, że lampa może błysnęła 2-3 tys razy, nie więcej, więc takie rzeczy nie powinny się dziać. Owszem, ma już ok. 4 lat chyba, jednak to bez znaczenia. Trochę to zniechęca do tej firmy, która kiedyś (za czasów analogów) uchodziła za godnego konkurenta Nikona.
Napisałem co prawda maila do serwisu, więc na dniach powinienem mieć odpowiedź, jednak może ktoś z Forumowiczów się spotkał z tym w tym modelu i wie coś nt kosztów, opłacalności naprawy?
Szukaj
Skontaktuj się z nami