Szukaj
Gorzej, że w sporej części sa to uczennice czy studentki, które jeszcze nie rozliczały nigdy PIT, a kasa z pozowania/hostessowania jest ich jedynym zarobkiem w roku.
Wątpię czy same w ogóle będą chciały/pamiętały złożyć PIT i zapłacić podatek (czyli pozbyć się kasy, którą już zapewne wydały ). Znając nastolatki - nie. Choć dostaną te kasę z powrotem - zmieści się to w ich kwocie wolnej.
Ja mam działalność, więc mnie to nie dotyczy, ale bym się nie zdziwił, gdyby US ścigał jednak także pracodawcę. Zdaje się, że w takim przypadku jak piszesz powinno być ujęte w umowie kto płaci zaliczkę na podatek.
Jestem ciekaw czy nie ma zmian na 2017 rok. Nie śledziłem tematu.
To jest dokładnie taki sam przypadek, gdybym zaczepił Cię na ulicy i wręczył zupełnie za nic np. 2 tyś.
Po Twojej stronie powstaje obowiązek podatkowy, a nie po mojej. Co z tym zrobisz to Twóje zmartwienie. Mnie US miałby ścigać ? Z jakiego powodu ?
Jeśli pożyczysz od kolegi 6 tyś. to idziesz i płacisz podatek od czynności cywilno prawnych? A masz taki obowiązek przy kwocie powyżej 5 tyś.
Skontaktuj się z nami