Zamieszczone przez
Brassai
Dobrze nazwane, produkcja pamiątek. Jasne, nie ma co się oszukiwać, że robi się tu sztukę, i zwykle nie najlepiej to świadczy, jeśli ktoś mimo wszystko próbuje dowodzić, że to może być sztuka, choćby z racji tego, że sam temat nie jest tego godzien. (zakładam, że sztuka a rzemiosł to nie to samo).
Bo przecież nie robimy zdjęć ślubnych dla siebie, czy do portfolio, tylko dla klienta, któremu chodzi raczej o pamiątkę. Po co klientowi jakieś wydumane kadry, nieprawdziwe historie, na których nawet nie można rozpoznać młodej pary? Problem jednak w tym, że klienci sami nie wiedza czego chcą, oglądają czyjeś zdjęcia, cos im się podoba, coś nie, ale zapominają, że pewnych estetyk, kadrów, tematów nie da się przenieść do fotografii ślubnej, a jeśli już ktoś próbuje to robić, to zazwyczaj wychodzi żałośnie (np. fotografia krajobrazu i gdzieś tam miniaturowa młoda para, i że niby chodzi o klimat miejsca) i co po zmianie trendów, mody jest srogo wyśmiewane, i wstyd po latach pokazać takie zdjęcia itp.
Skontaktuj się z nami