Close

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 34
  1. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Brassai Zobacz posta
    ..Chodzi mi raczej o te kadry, gdzie para młoda zajmuje tylko 1, lub mniej procenta kadru...
    Chodzi po prostu o to aby odbiorcę, oglądacza zainteresować, przytrzymać przy oglądaniu zdjęć, wiec stosuje się takie wybiegi, kadr bliski, kadr szeroki, czy ultra szeroki, BW, potem kolor i znów ludzie mali, ludzie duzi i znów jakaś zmiana. Dziś w fotografii ślubne nie robi się kilku zdjęć, kilkudziesięciu. Trzeba ich zrobić kilkaset. Dlatego zdjęcia powinny być różne, aby nie zanudzić i zainteresować. Niestety z racji tych setek zdjęć przemnożonych przez kilkadziesiąt realizacji rocznie u wziętych fotografów to przestaje być fotografią, a przybiera znamiona hurtowej produkcji pamiątek ślubnych dobrze, że nie chińskich
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  2. #12

    Domyślnie

    Dobrze nazwane, produkcja pamiątek. Jasne, nie ma co się oszukiwać, że robi się tu sztukę, i zwykle nie najlepiej to świadczy, jeśli ktoś mimo wszystko próbuje dowodzić, że to może być sztuka, choćby z racji tego, że sam temat nie jest tego godzien. (zakładam, że sztuka a rzemiosł to nie to samo).
    Bo przecież nie robimy zdjęć ślubnych dla siebie, czy do portfolio, tylko dla klienta, któremu chodzi raczej o pamiątkę. Po co klientowi jakieś wydumane kadry, nieprawdziwe historie, na których nawet nie można rozpoznać młodej pary? Problem jednak w tym, że klienci sami nie wiedza czego chcą, oglądają czyjeś zdjęcia, cos im się podoba, coś nie, ale zapominają, że pewnych estetyk, kadrów, tematów nie da się przenieść do fotografii ślubnej, a jeśli już ktoś próbuje to robić, to zazwyczaj wychodzi żałośnie (np. fotografia krajobrazu i gdzieś tam miniaturowa młoda para, i że niby chodzi o klimat miejsca) i co po zmianie trendów, mody jest srogo wyśmiewane, i wstyd po latach pokazać takie zdjęcia itp.
    Ostatnio edytowane przez Brassai ; 14-02-2017 o 19:17

  3. #13

    Domyślnie

    Mylisz się twierdząć, że zdjęcia ślubne nie mogą być sztuką. Wg Twojej definicji portrety znanych malarzy to nie sztuka, tylko czyjaś wyimaginowana pamiątka.
    ;]

  4. #14

    Domyślnie

    A co ma piernik do wiatraka? Portret to portret (forma), a fotografia ślubna to tematyka. Dyskwalifikacja następuje ze względu na temat.

  5. #15

    Domyślnie

    Fotorelacja z imprezy to jedno, a taka pozowana sesja ślubna to jest to samo, co zadumana mordka patrząca z obrazu - zwykły portret. A na marginesie sztuką może być wszystko - nawet skakanie przez płonącą obręcz. Wszystko zależy tylko od tego jak konferansjer zapowie.

  6. #16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Brassai Zobacz posta
    ..a jeśli już ktoś próbuje to robić, to zazwyczaj wychodzi żałośnie (np. fotografia krajobrazu i gdzieś tam miniaturowa młoda para, i że niby chodzi o klimat miejsca) i co po zmianie trendów, mody jest srogo wyśmiewane, i wstyd po latach pokazać takie zdjęcia itp.
    Pewnie Ci chodzi o tego typu zdjęcia jak poniżej. Czasem fotografujący (ja) jakiś tam zamysł miał, jakiś kontekst, symbolika była. Oczywiście nie zawsze wychodzi.
    Pamiętać też warto o jednym, że rzemiosło uprawiane na stałym wysokim poziomie akceptowalne przez odbiorców po jakimś czasie staje się sztuką.

    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez robin102 Zobacz posta
    Pewnie Ci chodzi o tego typu zdjęcia jak poniżej. Czasem fotografujący (ja) jakiś tam zamysł miał, jakiś kontekst, symbolika była. Oczywiście nie zawsze wychodzi.
    Pamiętać też warto o jednym, że rzemiosło uprawiane na stałym wysokim poziomie akceptowalne przez odbiorców po jakimś czasie staje się sztuką.

    Tak, dokładnie Szczerze, to ja nie rozumiem takich zdjęć, i ja bym takich zdjęć nie chciał z mojej imprezy, no chyba, że byłbym tak zakochany, że każde zdjęcie, na którym jestem z żoną, byłoby dla mnie fajne.

  8. #18

    Domyślnie

    Osobiście spotkałem się ze stwierdzeniem mojego przyszłego klienta, że bierze mnie, bo takich zdjęć nie robię. Od razu naprostowałem go, że to nie oznacza, że mu kilku takich zdjęć nie zrobię i od razu dałem mu przykład jednej z moich sesji ślubnych, która właśnie polegała na takich zdjęciach (http://www.fotografiaslubnakielce.pl/sesja-plenerowa - zdjęcia w dolnej części strony z sesji na szczytach jednej z gór świętokrzyskich). Odległości były duże i nawet ogniskowa 200mm bywało mało. I mimo że takich ogniskowych podczas sesji slubnych należy raczej unikać to tutaj trzeba było jej użyć.

    Ja takie zdjęcia rozumiem, ale uważam że co najwyżej klika powinno się znaleźć z takiej sesji, w pozostałych należy skupić się na parze.

    Tak wiec powyższy przykład nie jest wcale zły, pod warunkiem że para dostała 95% zdjęć takich, na których to ona jest głównym tematem.

    Ja tez lubię robić zdjęcia, w których okolica ma znaczenie.
    D600 | D750 | D7200 ||| 35/1.4 ART | 50/1.4 ART | 18-35/1.8 ART | 85/1.8 G | 135/2 D | 17-35/2.8 | 24-70/2.8 | 70-210/4
    było: D700 | D3100 | D5200 | CoolPix8800 | 14/2.8 HSM | 28/1.8G | 35/1.8 G DX | 50/1.5 HSM | 85/1.8 D | 135/2 bez D | 12-24/4.5-5.6 HSM | 28-200 D i G | 18-105 G | 18-200 G | 28-300 G | 200-500/5-6.3

  9. #19

    Domyślnie

    Para moja dostała 3 sztuki takich zdjęć wiekoplanowych na 80 wszystkich, bo też nie za bardzo przepadam za tym żeby była jasność w temacie
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  10. #20

    Domyślnie

    Ktos na forum napisał że takie zdjęcia są bez sensu i zaraz się wszyscy nawrócą że takich zdjęć nie lubią dajcie spokój.... Robi się młodym zdjęcia portretowe, robi się i takie w których ważną rolę ogrywa tło. Co w tym złego? Jednemu się podoba, innemu nie. Mamy wolny rynek. Mi się takie zdjęcia podobają, jeśli gdzieś jadę w ciekawe miejsce lubię pokazać gdzie młodzi są, bo to są często krajobrazy warte uwiecznienia. Fajnie zobaczyć siłę natury w starciu z małym człowiekiem. No i takie zdjęcia łechtają ego młodych jak je wrzucają na fb i pokazują znajomym. A jak ktoś takich nie chce znajdzie sobie fotografa robiącego same portrety i też będzie zadowolony. Każdy znajdzie coś dla siebie.

    Tylko po kiego licha się ograniczać? Czemu uznawać za kicz coś co jest w dobrym guście wielu osób? Przykład:


    1st Place in Venue Or Location, Summer 2014 - konkurs ISPWP w 2014r. Wyśmiewacie takie pomysły, ale jak byście zrobili takie zdjęcie i coś wygrali to nagle poglądy by się Wam zmieniły...
    Ostatnio edytowane przez Aeon88 ; 09-03-2017 o 15:24
    ;]

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. D750 w fotografii ślubnej
    By jacekni in forum Nikon - D100-D850, Df
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 28-06-2015, 21:27
  2. Preset do fotografii ślubnej
    By emilcabaj86 in forum Foto - technika
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 03-03-2013, 22:00
  3. Sprzęt do fotografii ślubnej
    By andi87 in forum Fotografia - tematy ogólne
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 06-02-2011, 23:58
  4. Książki o fotografii ślubnej
    By Floyd Rose in forum Fotografia - tematy ogólne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 06-11-2010, 23:07
  5. Jeszcze o fotografii ślubnej
    By fiorel in forum Foto - technika
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 25-04-2005, 10:28

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •