Jaki to problem. Jak stać na 750 to brać, jeśli nie to 700. Jestem przeciwnikiem kupowania tak starego, używanego sprzętu za tak dużo kasy, bo może trafić się bubel i kasa może pójść w błoto, i nie ma zabezpieczeń ze się kasę odzyska, czy sprzęt się naprawi. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak można ukryć usterki po to żeby sprzedać coś. Mi jedno D750 upadło, a nie ma śladów po nim, mechanicznie nic w środku nie lata, aparat żyje, ale nie jestem pewien do konca czy jest ok bo nie uzywalem w 100%. . Więc mógłbym go teraz puścić i napisać ze nigdy nie upadł, bo śladu nie ma. Kupuję używane jak cena atrakcyjna i wiem że mało stracę, a sprzęt fotograficzny raczej swoje kosztuje i za duże ryzyko. Ale jak ktoś nie chce tyle wydać kasy to nie ma wyjścia.