Obiektyw 35mm f/1.8 - coś podobnego ?

[siwyozzman]

35 1.8DX nie jest aż tak złym obiektywem....

Trochę pojechałeś To wg mnie najlepszy obiektyw ze wszystkich systemów jeżeli wziąć pod uwagę relację: cena/jakość. Jeszcze do nie dawna większość użytkowników forum się nie nim zachwycała... Powstało dzięki nie mu cała masa świetnych ślubnych zdjęć... Miałem kilka egzemplarzy i nie widziałem różnic optycznych - były bardzo podobne. Z celnością na D70s i D700 nie było problemów, na Nikonie D90 niestety było fatalnie...chociaż korpus z innymi obiektywami współpracował dobrze... Nie mogę zgodzić się z kolegą madebyzosiek że wersja "D" jest pod każdym względem lepsza poza pracą pod światło... Obraz z wersji DX jest już od f1.8 bardzo ostry i kontrastowy czego nie można powiedzieć o wersji "D" Aberracje są w obu tych szkłach ale mają inny charakter. Mam kilka zdjęć z wersji "D" gdzie aberracja jest po prostu monstrualna - potężne niebieskie linie, w wersji DX są różowe i zielone na obrzeżach kadru... Bardziej uniwersalna będzie 35 tka DX niż 50 mm do takiego aparatu (DX) jeżeli nie planujesz szybkiego przejścia na FX to proponowałbym szukać sigmy 30 1.4 w pierwszej wersji (obudowa meszek).

[Maly.Psikus]

Dzięki !

Większość zdjęć i tak robiona Heliosem 44m-4 f/1.8 więc Nikkor 50 f/1.8 chyba jednak zakupię jeśli nie znajdę taniej i dobrej Sigmy.

Tamron z światłem 2.8 może być trochę za ciemny no i nie zrobi takiego bokeh (kołeczka z lampek choinkowych) jak f/1.8 lub f/2.
Głównie szkła potrzebuję by zrobić w domu córce foto (żona wymyśliła) gdzie w tle będzie ładny bokeh a na pierwszym planie córka.
Mój kit 18-105mm minimalny f/3.5 nie da rady osiągnąć bokehu takiego jak chcę bo zbyt blisko obiekt fotografowany od tła a pokoju nie rozciągnę.

[PiKa]

50mm może być trochę za długi do wnętrz.

[marcin255]

Porobiłem parę fotek dziś Sigma A 18-35 i jedyne co można powiedzieć o Matko Boska co za fotki , poważnie się zastanawiam

[mmluty]

Mały. Psikus
Obawiam się, że to czego oczekujesz jest niewykonalne, jeżeli w ciasnym pomieszczeniu chcesz uzyskać mocno rozmyte tło przy portrecie. Przy krótkiej ogniskowej w ciasnym pomieszczeniu zmieścisz w kadrze to co planujesz, ale krótka ogniskowa ma dużą głębię ostrości nawet dla F1.8, więc tło będzie trochę mniej ostre, ale jakiegoś spektakularnego rozmycia to bym nie oczekiwał. Takie rozmycie tła o którym piszesz to najlepiej ogniskowa 85 albo więcej przy F1.4 lub ewentualnie F1.8 i drugi plan kilka metrów za modelem. Pomierz sobie cały plan zdjęcia i popatrz na symulator głębi ostrości i bez kupowania obiektywu będziesz miał już jakieś wyobrażenie co możesz osiągnąć w Twoim pokoju. Znacznie łatwiej będzie zaaranżować zdjęcia w plenerze.

[poste]

Lepszą separację obiektu od tła osiągniesz w pomieszczeniu szerszym obiektywem. 35 będzie lepsza. Porób zresztą zdjęcia kitem ustawionym na 35 i 50 mm, porównaj jak to u Ciebie w konkretnych warunkach wygląda. Mz to i 35 na DX będzie zbyt wąska, 50 to w ogóle męczące bieganie po kątach (chyba, że masz jakiś loft czy super salon ). Kup na początek tę 35DX, to tani i bardzo przyzwoity obiektyw, jak się nie spodoba za parę miesięcy sprzedaż 200 zł taniej, to nawet tanio jak na wypożyczenie szkła na parę miesięcy. Sam się przekonasz.

Ps. Między S30EX a Art podobno jest spora różnica w jakości optycznej, na korzyść art'a (który na marginesie jest 2x droższy od N35DX, a używane to rzadkość). Więc wybór między używaną S30EX a nowym N35 dla mnie jest prosty, Nikkor. Recenzji i ocen jest sporo.

[Maly.Psikus]

Ok przetestuję jeszcze KITem na sucho i zobaczę co mi wyjdzie... 35 czy 50.


Tylko faktycznie te "obramowania" jasnych elementów na Nikkor 35 f/1.8 jest straszne... A zdjęć nie chiałbym zbytnio zmniejszać bo mogą się duże przydać (mam D5200 z 24MPx).
Po co zmniejszać ? Aby tak nie była widoczna aberacja chromatyczna.

Więc chciałbym coś innego za ~900zł możliwie najlepszego, dlatego pytam o coś innego i zaproponowany Nikkor 50 może byc ok (a czy wyjdzie zobaczymy w teście na sucho).

Do używanych mam dziwną niechęć bo jednak to nie jest 100zł jak przy Heliosie itp gdzie nawet gdy się trafi na słaba sztukę (jeszcze nie trafiłem) nie będzie ogromną stratą.

[poste]

Nie przesadzaj z tą aberracją, to rzadko wychodzi w praktyce. Poza tym, czy czasem d5200 nie koryguje tego "we własnym zakresie"? Z Heliosem nawet nie masz co porównywać.
50 AF-S to ogólnie lepsze szkło, ale dla mnie ta ogniskowa dość ogranicza zastosowanie. Co z tego, że będziesz miał super słoik, jak niewiele nim obejmiesz? Ile można mieć fotek oczu i fragmentu buzi dziecka ? Oczywiście żartuję, sam możesz sprawdź która ogniskowa bardziej Ci leży. A N35DX to tanie i całkiem dobre szkło, co nie jest częste. Bez zwiększenia budżetu x2 nie ma czego za bardzo szukać w tym zakresie, znacząco lepszego optycznie.

[ksh]

50mm do zdjęć w domu i to w dodatku na DX to wąziutko, nawet 35mm nie jest komfortowe, a aberracja to nie jest problem.

[ska]

35 to bardzo dobre szkło. Ostry praktycznie od 1.8. Na DX uniwersalna ogniskowa dla portretów jak i z wyjściem na ''miasto''. Z 50mm możesz mieć momentami za wąziutko a 35 czasem za daleko. Nigdy nie dogodzisz, aczkolwiek posiadałem niegdyś 50 mm i potrzebowałem jakiegoś jasnego szkła. Na próbe wziąłem 35 i nie żałuje, rzadko kiedy zdejmuje z aparatu.