Białe tło - nie do końca białe

[Janess]

Trudno uzyskać jednolite tło w całym kadrze jeśli jest ono kolorowe - zależy mi na jednolitym tle. Ponadto zleceniodawca życzy sobie białe tło.

[fafniak]

Bo sobie tak wymyślił
Bo podoba sie klientom
Bo to kotlety ślubne/chrzcielne itp.
Nieważne

Tak naprawdę istotne jest to jakim dysponuje pomieszczeniem i w jakim planie fotografuje.
Jeżeli w planie pełnym to problem jest z tłem na którym stoi model/modelka i tu nie ma dobrego rozwiązania, tym bardziej przy zastosowaniu tak małej ilości lamp. Bo problem można zminimalizować świecąc dodatkowymi lampami na tło i nogi. Ale i tak trzeba będzie machnąć suwaczkami.
Jeżeli to jest projekt w tym stylu:
http://www.pbase.com/fafniak/image/147113479
To i tak będziesz musiał popracować w PS
Jeżeli to jest plan amerykański lub półzbliżenie to w ogóle nie widzę problemu.

[Wujot]

Fotografuję ludzi na białym tle. Na fotografowaną osobę kieruję światło z lampy błyskowej aparatu i softbox, na tło światło ze studyjnej lampy błyskowej i drugi softbox. W tym (i nie tylko) przypadku dobrze jest jeśli tło jest trochę prześwietlone (bardziej białe). Myślę że łatwiej to uzyskać stosując "bielsze" tła. Myślę że im bielsze tło (bliżej 255 255 255) tym mniej światła kierowanego na tło będzie potrzebne aby na zdjęciu uzyskać tło bliższe 255 255 255. Zgadza się że mam zbyt małą ilość bieli w białym tle.

Take jak podejrzewałem problem nie jest w tle tylko w umiejętnościach.

Między najlepszym najbardziej jasnym tłem a tym przeciętnym maksymalna różnica w odbijaniu światła może sięgać 10%. Czyli 1/8 EV. Każdy kto fotografuje wie, że tutaj gra nie jest warta świeczki bo już 1/3 EV jest wielkością dość mało zauważalną.

Wystarczy przybliżyć źródło do tła o 15 cm aby zniwelować różnicę wynikającą z bardzo "białego" tła a tego ciut ciemniejszego.

Pozdro
Wiesiek

[fafniak]

Prawdziwym problemem są brudne buty i ślady które zostawiają na tle. Albo odcinamy je po prawie każdym modelu albo potem w czasie obróbki klniemy

[Wujot]

Prawdziwym problemem są brudne buty i ślady które zostawiają na tle. Albo odcinamy je po prawie każdym modelu albo potem w czasie obróbki klniemy

Ja robię dojściowe "ścieżki" ściągane przed fotą, można podłożyć kawałek tła (np tego odciętego). Warto też po prostu podkleić taśmą buty (model musi tylko uważać aby się nie zabić). Ale przede wszystkim tło kartonowe to jest słabe rozwiązanie: brudzi się, łatwo gniecie, wynik fotograficzny też średni i jest kosztowne. Białe ostatni raz używałem pewnie z 18 lat temu

Ale wracając do tematu - nie znając dokładnie charakteru zdjęć a i też parametrów studia to doradzanie jest dość abstrakcyjne. Jak założyciel coś wrzuci to można będzie spróbować rozstrzygnąć czy jest sens poszukiwania bielszego tła czy może lampy sufitowej.

Pozdro
Wiesiek

[r_m]

Fotografuję ludzi na białym tle. Na fotografowaną osobę kieruję światło z lampy błyskowej aparatu i softbox, na tło światło ze studyjnej lampy błyskowej i drugi softbox

Czy możesz wrzucić "surowe" próbki, prosto z aparatu? Przydałaby się informacja o wymiarach studia, jakie masz pole manewru.
Ogólnie tło za osobami nie jest dużym problemem, może być całkiem "wybielone" dzięki doświetleniu (byle nie przesadzić, bo zaczną być problemy z osobą), kłopotem jest podłoga. Brudzi się jak koledzy pisali, i musiałaby być mocniej doświetlona, albo z innego materiału (mocniej odbijająca światło niż karton).

[Janess]

Myślę że już wszystko rozumiem. Moje zdjęcia to w 99% plan amerykański (a czasem jeszcze trochę mniejszy), więc można powiedzieć że problem brudzącego i gnięcącego się tła mam z głowy (tło nie dotyka podłogi - jest zawieszone pod sufitem i kończy się kilkanaście centymetrów nad podłogą). Studio to zwykły pokój (4m szerokości; 5m długości, 2,20m wysokości). Wymiary studia są dla mnie w zupełności wystarczające. Lampy sufitowe chyba odpadają - to zwykły pokój mieszkalny, nie profesjonalne studio. Myślę że jakaś dodatkowa lampka światła ciągłego pomoże lub troszkę inne ustawienie tych które mam. Później wrzucę przykładowe zdjęcie wykonane w takim studio.
Dziękuję Wszystkim za pomoc w zrozumieniu problemu i pozdrawiam serdecznie.

[Wujot]

Myślę że już wszystko rozumiem. Moje zdjęcia to w 99% plan amerykański (a czasem jeszcze trochę mniejszy), więc można powiedzieć że problem brudzącego i gnięcącego się tła mam z głowy (tło nie dotyka podłogi - jest zawieszone pod sufitem i kończy się kilkanaście centymetrów nad podłogą). Studio to zwykły pokój (4m szerokości; 5m długości, 2,20m wysokości). Wymiary studia są dla mnie w zupełności wystarczające. Lampy sufitowe chyba odpadają - to zwykły pokój mieszkalny, nie profesjonalne studio. Myślę że jakaś dodatkowa lampka światła ciągłego pomoże lub troszkę inne ustawienie tych które mam. Później wrzucę przykładowe zdjęcie wykonane w takim studio.
Dziękuję Wszystkim za pomoc w zrozumieniu problemu i pozdrawiam serdecznie.

Taka sytuacja jest banalna wystarczą dwa światła na modela i trzecia lampa doświetlająca tło. Ta ostatnia za modelem i ze zwykłym parabolem, może to też być krótki strip.

Pozdro
Wiesiek

[johnybravo200]

Każde białe tło wychodzi nie do końca białe, zazwyczaj są to odcienie szarości.

[Jacek_Z]

Niekoniecznie. Jeśli tło oświetlisz osobno to możesz mieć je tak białe jak chcesz. łącznie z przepałem na maxa. Co prawda ma to swoje złe strony i by je zminimalizować trzeba mieć długie studio, mieć modela daleko od tła, mieć optykę bardzo dobrze przenosząca kontrast itd. Inaczej będzie kłopot z ostrością konturu, spadkiem kontrastu, może być kłopot z AF itp.