Wielki konkurs fotograficzny NG 2016 - Wyniki

[trystero]

National Geographic ogłosiło wyniki tegorocznego WKF.

Ciekawi mnie co myślicie o tegorocznych zdjęciach ale w szczególności o wyróżnionym zdjęciu pt. "Planeta Małego Księcia" w kontekście regulaminu, który brzmi:

"Nie zezwala się stosowania fotomontaży polegających na łączeniu elementów zdjęcia pochodzących z różnych plików lub dokonywania zmian oryginalnej kompozycji zdjęcia"

Z tego co wiem autor użył w tym zdjęciu techniki Focus Stacking. Czy takie techniki są normalne w tego typu konkursach i czy powinny być dopuszczane?


Czy oglądając te zdjęcia bez znajomości nazwy konkursu przyszłoby Wam do głowy, że są to zwycięzcy z National Geographic ?
Czy tylko mi się wydaje, że polska edycja idzie w jakimś dziwnym kierunku w stosunku do zdjęć prezentowanych w międzynarodowej wersji konkursu lub innych wersjach narodowych?


zdjęcia można obejrzeć pod adresem poniżej.
http://www.national-geographic.pl/ga...-w-wi/wkf-2016

[kurako92]

Niektóre zdjęcia słabe mam wrażenie w szczególności Grand prix

[Rycerz]

coraz bardziej ten wielki konkurs się rozjeżdża w inną stronę niż fotografie z czasopisma. Nie wiem czemu.

[piotrekcoleman]

Jeśli chodzi o krajobraz to moim zdaniem masakra... zdjęcia bardzo słabe jak na tak prestiżowy konkurs.

[Kurtz]

Jest słabo... Albo może moja wrażliwość artystyczna jest zbyt mała?

[Zelber]

Nie wiem czy jest sens pisać jakiś komentarz, czy po prostu lepiej to zbyć milczeniem.
Z każdymi kolejnymi wynikami konkursów fotograficznych coraz bardziej mnie ciekawi czy tylko taki chłam jest słany czy po prostu wygrywa.
@piotrekcoleman
Zgłaszałeś swoje zdjęcia?

EDIT: Tak swoją drogą to kolejny raz wygrywają nie zdjęcia, a podpisy pod nimi. Osobiście jestem zwolennikiem rozwiązania, w którym jury dostawałoby opisy zdjęć dopiero na ostatnim etapie konkursu, tak aby najpierw wybrało najlepsze zdjęcia, a dopiero pod sam koniec brało pod uwagę ewentualne drugie dno, którego nijak nie można wywnioskować z samego zdjęcia.

[jurkarol]

opisy królują. często rozwlekle, jak na world press foto. zdjęcie dodatkiem jest, ot ilustracja stockowa do treści artykulu.
ale ważne,ze jest rozdzielczość, wycackane, i laaaadne do porzygu

[PiKa]

Może kiepskie zgłoszenia mieli.

[jurkarol]

odwołuje generalizujace stwierdzenie, ze tylko liczy rozdzielczość i ze ładne.
niby reportaż 'queer tango': gdyby nie opis to niewiele zdjecia by wytłumaczyły.
czy to takie czasy, ze ludzie nie potrafią opowiedzieć historii obrazem? a z drugiej strony zasób słów coraz ubozszy

[Koski]

Zdjęcia jakie są, każdy widzi Co do ich podpisów/opisów to niestety miewają błędy językowe, co wg mnie w takim konkursie nie przystoi.
Daleki jestem od czepialstwa, purystą językowym też nie jestem, ale jeden podpis mocno uruchomił moją wyobraźnię i wywołał niemały uśmiech Oto on: „Ryn 2016. Spacerując po molo w Rynie natrafiłam na pana rzucającego frytki mewą czarnogłowym. (...)". To musiał być niesamowity widok: stoi chłop na molo, w jednej ręce paczka frytek, w drugiej mewa. I on tą mewą, niczym jakimś chwytakiem lub szczypcami, wyjmuje frytki i rzuca je jakimś "czarnogłowym" (to chyba antonim słowa "białogłowe")