Szukaj
A zaczną się pojawiać przy jakimś wysokim przebiegu migawki czy nie ma na to reguły? Bo zaciekawił mnie ten d5200 a nie chce się od razu zrazić do fotografii.
Hot pixel pojawia się przy bardzo wysokim ISO i/lub długich czasach ekspozycji, nie jest to trwała wada matrycy tylko nieporządany efekt na zdjęciu.
Do długich czasów matryca w D5100/D7000 jest dużo lepsza ale chyba nie o to ci chodzi, więc uspokoję cie że nie martw się hot pixelami w D5200.
W D5200 i 7100 były matryce Toshiby. Myślę, że to one były powodem hotpikseli i bandingu.
W następnych modelach są matryce Sony, tak jak w poprzednich.
Mały zestaw podróżnika: D7500, AF-P 10-20, 18-55, 70-300 plus N18-105, N35/1.8G N50/1.G, METZ 52 AF-1
W D7100 branding można było uzyskać, ale żadnego hot pixela nie widziałem, a używałem trzy lata, także teges...
W D5200 bywały.
Mały zestaw podróżnika: D7500, AF-P 10-20, 18-55, 70-300 plus N18-105, N35/1.8G N50/1.G, METZ 52 AF-1
Ja też nie widziałem. Ale ja się ni znam na testach. Ja kupuję sprzęt żeby robić zdjęcia.
Tak czasem z nudów czytam te wszystkie posty/pytania/porady... I trochę żal mi pytających, którzy wybór sprzętu zaczynają od studiowania testów, wykresów itp. I o ile był taki moment, że pomyślałem sobie "kurde, szkoda że ja nie posiedziałem na forum wcześniej, tyle tutaj wiedzy" to teraz każdemu polecam najpierw kupić a pózniej czytać. Rozeznać się w podstawowych parametrach, przymierzyć, kupic i uczyć się (tutaj już forum bardzo pomocne). Przykładem jest kolega z postów wyżej, który teraz zakręcił się w temacie hot pikseli. I koniec. Teraz dojdzie do tego za duży szum, banding, konieczność kalibracji KAŻDEJ sigmy i ZAWSZE i po chłopie. A jak jeszcze zacznie rozkminiać szybkość zapisu na karcie pamięci to do reszty załamie się swoim nowym hobby. Gdybym ja przed pójściem do sklepu oczytał się na temat 7100 to pewnie bym do sklepu nigdy nie doszedł. A jak było? Porównałem specyfikację, poszedłem, kazałem sobie podać 5xxx i 7xxx i po sekundzie oddałem 5xxx a wróciłem z 7100. Teraz mam już trzecią sigmę i ani jedna nie była na kalibracji (50-100 skorygowałem delikatnie w body).
Dlatego kolego pytający - idź i kup a będziesz zadowolony. Nie przejmuj się testami i wykresami. Jeśli będziesz miał obiektyw który w lecącym myśliwcu zarejestruje nity na skrzydle a Twój kolega rejestruje numery na tych nitach to możesz zacząć doszukiwać się co tutaj robi różnicę. Ale jeśli jesteś na początku drogi to uwierz, będziesz miał do pokonania o wiele istotniejsze rzeczy niż obniżki na wykresach oglądane w testach sprzętu.
D5200 przy długich naświetlaniach nagrzewa matrycę w okolicy górnej obudowy, co objawia się czerwonym zafarbem. Hot pikseli jakoś nie zauważyłem, a mam mocno skatowany aparat. Banding jest, ale mam to w nosie. Aparat kupiłem w takim stanie (zajechany) bez studiowania forum, testów i wykresów... i to był bardzo opłacalny zakup (: Dlatego na D7100 go nie zamienię.
| D5200 | N60/2.8D |
Skontaktuj się z nami