Kiedyś jednym z moich największych marzeń było zobaczyć Egipt - Piramidy i Dolinę Królów. Teraz mi trochę przeszło a jak czytam o takich temperaturach to tym bardziej mi się odechciewa...Pozostanę przy pozostałych marzeniach - Kanionie Kolorado, Golden Bridge San Francisco, Wodospady Wiktorii i Himalaje (obojętnie gdzie, choć najchętniej Daulagiri z Poon Hill albo ścianę Rupal na Nanga Parbat). Może kiedyś się uda. A i jeszcze Bajkał. Się rozmarzyłem. Następna zagadka wieczorem.
Szukaj
Skontaktuj się z nami