Szukaj
Dzieki za wyjaśnienie
Pozwoliłem sobie skierować (retoryczne) pytanie do kolegi Xavier80, gdyż sprawiał wrażenie "nie czytającego ze zrozumieniem" tekstu napisanego przez Pawła. Jestem natomiast przekonany, iż paradoks Giffena tudzież efekt Veblena są mu doskonale znane, czym niestety piszący ten tekst nie może się pochwalić
Ale dajmy spokój tak przyziemnym rzeczom jak ekonomia i kontynuujmy temat Canona 5DIV.
Oczywiście że nie napisałem o wzroście sprzedaży bo takowego podwyżki cen na pewno nie wygenerują. Ale sprzedaż DSLRów od lat (chyba od ok 2010) systematycznie spada i to sporym tempie. Nie zatrzyma tego trendu ani nie odwróci promocja cenowa, bo nie spowodowały jej wysokie ceny w latach największego popytu, tylko inne czynniki. A producenci jakoś muszą zarabiać - nie da się na ilości to muszą generować większe marże na produktach. Zapewne wzrost cen wynika także ze wzrostu cen komponentów wynikający z drastycznej redukcji zamówień itp. Nie bardzo jest sens opisywać tu cały łańcuszek zależności. Oczywiście nie każdy się musi ze mną zgodzić, ale jak na razie fakty wydają się to potwierdzać.
z tym ze to jest korpus adresowany do kotleta. a to jest grono odbiorcow, ktore generalnie sie nie zmniejsza i stanowi najwiekszy odsetek profesjonalnych zakupow foto. i z tego wzgledu takie korpus jest 1. uszyty dokladnie na miare majaca przyniesc jego maksymalna sprzedaz, 2. ma cene wyliczona tak, zeby zagwarantowac maksymalne dochody (dochody jako: ilosc sztuk * marza). co jak co ale to jest mocno przewidywalny target rynkowy i przy tym dosc regularnie dajace sie strzyc owieczki. i to sie da duzo lepiej szacowac niz inne dzialki foto (wieksza probka, mniejsza wariancja )...
mozemy sobie dywagowac co do pracy product managerow Canona, ale co do skutecznosci ich ksiegowych naprawde nie bedziemy sie klocic. jesli wyliczyli taka cene, to +/- wahania jena/dolara/ojro (akurat chwilowo spore) jest to cena optymalna, ktora potencjalny odbiorca da rade zaplacic... a ze dla Iksinskiego z Pipidowki Dolnej ten 5D mkIV jest za drogi do focenia widoczkow na wakacjach... LOL
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
1. Canon nigdy nie dawał wprost tego co chcieli userzy. zawsze znajdywał 3 drogę. taki sam myk upatruję w DPRaw i DPAF w wideo + pare sprytnych umilaczek życia.
2. Trzeba potestować to co dali. Papier wszystko przyjmie a jak wiadomo nie jedno szydło wyszło po testach i dłuższym użytkowaniu.
3. Na szczęście jest konkurencja i trzeba dodać, całkiem niezła i na tyle różnorodna że dzisiaj każdy skonfiguruje sprzęt dla siebie... to już nie te czasy że tylko N i C.
3a. Każda premiera N i C w poprzednich latach była wyczekiwana i dyskutowana na długo przed premierą. Dzisiaj taką premierę jak 5dIV większość zleje ciepłym moczem, bez zbędnej podniety przejdzie do porządku dziennego. Jakby zdrowiej się na forach zrobiło ... albo w du..ch się poprzewracało od tego dobrobytu
pozdrawiam
Mirek$
Może dlatego że wcześniej nowy model dawał zazwyczaj namacalne zmiany, lepszy af czy lepszy obrazek wynikający z lepszej matrycy, a teraz różnice miedzy 36MP, a 50MP odczuje wąska wyspecjalizowana grupa użytkowników, to już większa rewolucja usb w standardzie C
narzekacie jak zwykle, a szykuje się bardzo przyzwoity korpus, jeśli matryca będzie lepsza niż w 5DIII - a będzie - to nie widzę problemów.
ja to bym chciał taki aparat ale bez video bo do video wystarcza mi telefon i za połowę ceny, bo video w lustrzance jest dla mnie zbędne i wolałbym za nie nie płacić - i tym sposobem rozwiązaliśmy problem video w tym korpusie
Jestem szumofobem. S50F1.4A
Polemika na temat ceny niczego nie zmieni. Coz, w Polsce ten aparat jest rzeczywiscie drogi w stosunku cena za zlecenie/cena za aparat, lub w stosunku do minimalnej krajowej. Natomiast w UK, mozna sobie pozwolic na taki aparat po jednym, maksymalnie dwoch zleceniach. Wiec jesli ktos ma zapelniony kalendarz, to sami widzicie, ze aparat zwraca sie w przeciagu dwoch tygodni.
Mniejsza z tym. Puszka prezentuje sie bardzo dobrze pod wzgledem fotograficznym i dla targetu fotografow slubnych, jest idealnym narzedziem do pracy. I nie piszcie prosze , ze macie konwulsje slyszac slowo sluby. Ten kawalek (rzeklbym nawet kawal) rynku takze istnieje i ten korpus jest wybitnie spolaryzowany w jego strone. Ciekawi mnie czy wreszcie poprawili DR matrycy.
Śmiem jednak wątpić czy projektując 5d (w tym IV) Canon skupiał sie przede wszystkim na fotografii ślubnej. Być może gdyby operował na lokalnym rynku w Polsce. Ponieważ jednak wiekszosc swej sprzedaży lokuje w US i na rodzimym rynku, to po prostu robi fajną lustrzankę w dosc wysokiej cenie, ale nie przerażającej dla uczestnika tamtego rynku dóbr konsumpcyjnych.
Skontaktuj się z nami