Szukaj
Nikon + Nikkor
https://www.instagram.com/z_nurtem_sanu_i_dunajca/
Słabe zdjęcie...
D3200 + Nikkor 18-55 VRII, Tamron 70-300mm 1:4-5.6 Di LD Makro, Traveler CG3012
Dobre zdjęcie. Świetnie obrazuje naturę dzikiej przyrody. Sarenka pewnie myśli - "widzi mnie? Nie widzi? Uciekać dalej, czy jestem tu bezpieczna...?
Drugie skojarzenie to karty z kropkowanym cyferkami do badania daltonizmu np. do prawa jazdy. Widzisz sarnę - OK, możesz jeździć
pozdrawiam
Kwestia podejścia do tematu, moim zdaniem usuwanie traw, sztuczne porawianie psuje efekt naturalnego odbioru przyrody. W tym przypadku szczególnie, w końcu tytuł nie bezpowodu to "Ukryta".
Jak handalarze samochodami, usuwanie rysek, poprawianie kolorystyki lakieru itd. a na miejscu zderzenie zrzeczywistością
W fotografii portretowej, akt itd. to rozumiem ale w przyrodniczej jestem zwolennikiem pokazania zastanego i uchwyconego momentu, w pełni naturalnego i przyrodniczego w końcu. Ale to moje zdanie.
Było dokładnie tak jak opisałeś, kilka sekund patrzyła na mnie ruszając głową próbując rozpoznać co to takiego.
Podeszła na tak bliską odległość z której na 150mm obiektyw nie mógł złapać ostrości więc powoli cofałem korpus by ja ustawić, a jej nie spłoszyć i rzecz jasna w takich trawach tylko MF.
Pora późna, a w takich trawach była nie mal ciemnica. Prawdę mówiąc siedziałem w jednym miejscu ok 3 godzin czekając na jelenie, słyszalem dziwne krząkanie, coś jak krztuszenie się liczyłem że to borsk się tak skrada a tu proszę.. Tak czy inaczej nie miałem szansy by zmienić pozycję i inaczej ją ująć.
Ostatnio edytowane przez gatewayfl ; 25-08-2016 o 11:26
Nikon + Nikkor
https://www.instagram.com/z_nurtem_sanu_i_dunajca/
Źle odbierasz moja wypowiedź.
Nie miałem na myśli ingerencji w zdjęcie w postaci usuwania traw z pyszczka sarny itp., tylko o przyciemnienie jasnego tła i wyostrzenie zwierzaka, aby był główną postacią tego zdjęcia, a nie częścią tła.
Padło stwierdzenie, że zdjęcie jest słabe, a takie nie jest.., więc próbuję je wybronić
Jestem za , tak jak by się zastanawiała "widzi mnie czy nie widzi" - fajnie wyszło
Skontaktuj się z nami