Zapraszam do komentowania.
PS. Wiem... ta niesforna natura... i zignorowanie trójpodziału...
Szukaj
Zapraszam do komentowania.
PS. Wiem... ta niesforna natura... i zignorowanie trójpodziału...
Miej litość. Wstaw to zdjęcie w rozmiarze 1200x800.
Nie mogę dojść do ładu z rozmiarem tego zdjęcia...
tak jest lepiej?
edit: chyba nie jest lepiej, bo mi ostrość uciekła...
Ostatnio edytowane przez Zona ; 23-08-2016 o 13:17
Jeszcze mniejsza GO i będzie portret cacy ale to pewnie kwestia obiektywu. Fajne światło. Jest centralnie, ale ja uwielbiam takie kadry. Ja bym jeszcze dodał kontrastów
A mi właśnie ten centralny kadr nieco przeszkadza, mimo że bardzo często sama tak kadruję. Pewnie przez to, że prawej jest droga, która biegnie sobie w dal i ja bym jej więcej pokazała. Albo centralnie na wprost, na tle krzaczorów.
Zamiast stemplować ten suchy badyl celujący w policzek wystarczyło przecież powiedzieć córce aby go obłamała.
Zamiast dać nam pretekst do tego abyśmy ubolewali nad koszmarną skoliozą młodej wystarczyło troszkę przesunąć się w prawo, obrócić aparat w lewo i wtedy córka nie musiałaby wyginać się aby mamie nie zepsuć kadru .
No ale po lewej też już pewnie same badyle.
Kolory pomimo, że nie internetowe są bardzo przyjemne.
Przydałby się chyba obiektyw o dłuższej ogniskowej i wtedy ślicznie weszłyby w kadr same kwiatostany tej paskudnej rośliny, której nazwy nie pamiętam ale wiem, że owoce kładzie się na ziemi i depcze butem a wtedy robią pufff. Może nawet wtedy mogłabyś przymknąć przesłonę i byłby lepszy bokeh?
Mam takie wrażenie, że ostrość jest przed, ale ratuje mała GO.
Trochę się bałam mniejszej GO (testuję dopiero ten obiektyw). Na ogół lubię mniej centralne kadry, ale ten jakoś mi tak pasował. Z kontrastami spróbuję (nie dodałam zbyt wiele by utrzymać taki letni słoneczny klimat).
- - - - kolejny post - - - - - -
Nie pokazywałam więcej drogi, bo tam dalej była przeszkadzajka w postaci bramy. Na wprost niestety nie wyszły, gdyż było pod światło - tego jeszcze nie opanowałam zupełnie, a i ten obiektyw (85) ponoć gorzej sobie radzi w takich warunkach (pewnie głównie amatorom takim jak ja jest trudniej)
- - - - kolejny post - - - - - -
Nie potrafię stemplować (tutaj powinnam zamieścić ikonkę człowieczka z wiadrem na głowie). Poprosiłam córkę by załapała ten kawałek w ręce, a ona go urwała (trzyma w dłoniach). Obrócić się bardziej w lewo niestety nie mogłam, bo wtedy było za bardzo pod światło jak na mój poziom...
Co do ostrości, to przy zmniejszaniu trochę jej straciłam (nie wiem dlaczego), ale rzeczywiście większa jest na krzaczorach z przodu niż na oku (mimo że ostrość była w oko wycelowana). To pierwsze zdjęcia w plenerze tym obiektywem (85) i na razie sprawdzam różne ustawienia.
Szkoda że nie pamiętasz nazwy tej rośliny!
Dziękuję Wam za uwagi, zawsze chętnie je czytam i staram się później wcielać w życie (tylko co do kadrowania mniej Was słucham)
No proszę 85mm a kadr wygląda jakby robiony 50-tką.
Zmniejszanie polega na tym, że usuwasz pewne informacje ze zdjęcia i tym samym ponieważ giną granice pomiędzy kontrastami musisz po zmniejszeniu wyostrzyć zdjęcie.
Trochę brutalnie ale bardzo szybko (przeskalowanie i wyostrzenie) robi to przeglądarka Irfanview.
Roślina nazywa się dokładnie tak jak wygląda; Kolczurka Klapowana
Jakiego programu do obróbki używasz? W Lightroom raczej nie ma funkcji Clone brush, a ta funkcja będzie Ci potrzebna aby pozbyć się badylka.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Skontaktuj się z nami