ViewNX-i zwariował

[MilekS]

Sądzę że to użytkownik zwariował, ale nie potrafi zwalczyć symptomów:

ViewNX-i, Windows10 64bit.

Po przypadkowym naciśnięciu któregoś z klawiszy przestał działać pełnoekranowy podgląd pliku. Pojawia się duży obrazek na sekundę po czym jest zastąpiony całkiem białym ekranem, z przypadkowo rozmieszczonymi żółtymi plamami.
Nie mam pojęcia jak przyrwócić normalne działanie. Odinstalowanie programu i ponowne zainstalowanie z nowo ściągniętego pliku... NIE POMOGŁO.
Zdaje się że kiedyś miałem ten problem z ViewNX-2 ale nie pamiętam rozwiązania.

[RomanZWrocławia]

Spróbuj kombinacji klawiszy Shift + S ( to komenda programu Show Lost Shadows z menu View) kiedy w programie masz otwarty jakiś raw. Przełączanie sposobu wyświetlania obrazu( w okienku, lub na pełnym ekranie) podobnie jak w PS wywołujesz klawiszem "f"

[stig]

W ogóle ten ViewNX-i to jakiś cholerny crap. Że też mnie pokusiło, żeby zainstalować to cholerstwo. Od kilku lat nie pamiętam, żeby jakiś program mi się zawiesił, a ViewNX-i potrafi się wyłożyć kilka razy podczas selekcjonowania większego zbioru. Dzisiaj na dodatek uszczęśliwił mnie usunięciem wszystkich etykiet selekcjonowanych zdjęć. I to wcale nie przy crashu -- po prostu zamknąłem, a po ponownym uruchomieniu, czerwonej labelki nie miała żadna fota. Straciłem prawie godzinę. No i do szewskiej pasji doprowadza mnie tworzenie folderu NKSC_PARAM, w którym zapisywane są informacje o dopisanej lokalizacji oraz uzupełnienia IPTC. Komu to przeszkadzało, żeby te informacje były zapisywane w RAW, tak jak to było w ViewNX2? Muli jak cholera przy przełączaniu zdjęć (nawet podczas powrotu do poprzedniego)... Odświeża katalog (np. po przefiltrowaniu wg labelek) kilka razy dłużej niż poprzednik... Nie! Zdecydowałem. Won mi z systemu, padlino! Wraca ViewNX2.

[nikoniarz]

ViewNX-i potrafi się wyłożyć kilka razy podczas selekcjonowania większego zbioru.

U mnie tak potrafi wykrzaczyć się ViewNX2- raz działa przez parę tygoni bez crasha, a raz potrafi przez godzinę z 10 a nawet 20 razy...

Komu to przeszkadzało, żeby te informacje były zapisywane w RAW, tak jak to było w ViewNX2?

Pewnie tym których drażnił znaczny wzrost "wagi" obrabianego pliku...

[stig]

U mnie tak potrafi wykrzaczyć się ViewNX2- raz działa przez parę tygoni bez crasha, a raz potrafi przez godzinę z 10 a nawet 20 razy...

U mnie na szczęście spokój. W ViewNX2 drażni mnie tylko pytanie u potwierdzenie usunięcia plików, które pojawia się pod oknem programu i za cholerę nie da się go wyciągnąć na wierzch.

Pewnie tym których drażnił znaczny wzrost "wagi" obrabianego pliku...

Jaki tam „znaczny”? Pliki pojawiające się w NKSC_PARAM, dla każdego NEFa mają 21,5 KB. Właśnie sprawdziłem przyrost wagi NEFa, po dodaniu w ViewNX2 geotagu, informacji autorskich, oraz opisu sesji. Z pliku o wadze 9118429 zrobiło się 9121108. To jest ~2,7 KB, czy jakieś 1/8 tego, co tworzy NX-i -- a na dodatek archiwum nie powiększa się o katalog z taką samą ilością plików co NEFów, a których i tak żaden inny program w przyszłości nie będzie potrafił przeczytać.

[nikoniarz]

Jaki tam „znaczny”?

Z 16 mb robi się 25, a z 24 mb 35... Oczywiście mowa o "gmeraniu" w NEF'ie z poziomu ViewNX2- ostrość, balans, kontrast, cienie...

[stig]

Z 16 mb robi się 25, a z 24 mb 35... Oczywiście mowa o "gmeraniu" w NEF'ie z poziomu ViewNX2- ostrość, balans, kontrast, cienie...

Być może -- nie używam go jako edytora obrazu, a jedynie do manipulowania plikami/kolekcją zdjęć. Takie przyrosty były też w Nikon Capture, a to było spowodowane zapisywaniem podglądu zmian edycyjnych wewnątrz NEFa, w postaci JPG w większym rozmiarze (czy mniejszej kompresji) niż w oryginale. Co jak co, ale w ViewNX-i powinien być jakiś przełącznik w preferencjach, który umożliwiałby wybór miejsca zapisu zmian edycyjnych (do NEFa lub do osobnego pliku XML).

[nikoniarz]

Być może -- nie używam go jako edytora obrazu

Jasne, domyśliłem się tego i pewnie stąd lekkie "nieporozumienie". Niemniej jednak program ma swoje wady i zalety. Zapewne gdyby był bardziej dopracowany i/lub oferował więcej, nie byłby darmowy. Przynajmniej takie moje zdanie...

[stig]

Niemniej jednak program ma swoje wady i zalety. Zapewne gdyby był bardziej dopracowany i/lub oferował więcej, nie byłby darmowy.

W stosunku do jego starszego brata -- osobiście zauważyłem głównie zmiany negatywne (o których wspominałem wyżej). Na plus zauważyłem w zasadzie tylko i wyłącznie bardziej uporządkowany i przyjemniejszy w odbiorze interfejs. ViewNX2 był darmowy, szybki, sprawny i bezproblemowy. Jeśli koniecznie chcieli zmienić międzymordzie i dać mu nowsze imię -- ok. Też bym się z tego cieszył. Tyle, że w kwestii efektywności pracy, jest znacznie gorzej. Czyli jeśli dopracowana starsza wersja była darmowa, to sugerujesz, że teraz go spieprzyli, żeby poprawionego, za 2-3 lata, jednak sprzedawać?

[nikoniarz]

W stosunku do jego starszego brata -- osobiście zauważyłem głównie zmiany negatywne (o których wspominałem wyżej). Na plus zauważyłem w zasadzie tylko i wyłącznie bardziej uporządkowany i przyjemniejszy w odbiorze interfejs. ViewNX2 był darmowy, szybki, sprawny i bezproblemowy. Jeśli koniecznie chcieli zmienić międzymordzie i dać mu nowsze imię -- ok. Też bym się z tego cieszył. Tyle, że w kwestii efektywności pracy, jest znacznie gorzej. Czyli jeśli dopracowana starsza wersja była darmowa, to sugerujesz, że teraz go spieprzyli, żeby poprawionego, za 2-3 lata, jednak sprzedawać?

ViewNX2 jest ciągle darmowy.Co będzie w przyszłości nie mam odwagi wróżyć. Niemniej jednak gdyby funkcjonalność była na poziomie LR czy C1 to myślę, że by nie był darmowy...